5 na 5: NBA 2020 czyli NBA w bąblu. Podsumowanie.

2
fot. League Pass

1. Co najbardziej podobało Ci się w projekcie “NBA w bąblu”?

Sebastian Bielas: To, że udało się go doprowadzić do szczęśliwego końca. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony tym, że koronawirus nie przedostał się do środka “bańki” i mogę sobie tylko wyobrażać jak wielka w tym zasługa Adama Silvera, Michelle Roberts, ich współpracowników i całego sztabu ludzi, którzy byli odpowiedzialni za konsekwentne przestrzeganie procedur. Wreszcie i samych zawodników, którzy stanęli na wysokości zadania i skupili się na tym, aby w głupi sposób nie zaprzepaścić tego tytanicznego wysiłku setek osób zaangażowanych w projekt. O Danuelu Housie zapominamy.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułVictor Oladipo na radarze New York Knicks
Następny artykułDniówka: Przed Game 5. Kończymy?

2 KOMENTARZE

  1. Tak swoją drogą, w kontekście bańki, warto wspomnieć, że Adam Silver i NBA wycofują się rakiem z koncepcji agresywnej walki o “social & racial justice”.W przyszłym sezonie nie będzie więc napisów #BLM na boiskach, koszulkach i ględzenia o Floydach w trakcie meczu.Cóż, widocznie wbrew obiegowej opinii, jednak miało to jakieś przełożenie na oglądalność i atrakcyjność produktu.

    0