Od 1996 roku w Finałach NBA wydarzyły się tylko dwa mecze, których zwycięzca zdobył więcej punktów na 100 posiadań niż w piątkowym Game 2 Los Angeles Lakers.
W kontrolowanym blowoucie, wygranym 124-114, Lakers zdobyli 134.8 punktu na 100 posiadań. Anthony Davis trafił 75% rzutów, LeBron James 56% (w sumie punktami i asystami odpowiada za 104 punkty Lakers z 240), zespół oddał aż 47 rzutów za trzy punkty, trafił 16 – o 5 więcej niż Miami Heat, którzy przy okazji również rozegrali najefektywniejszy mecz w ataku w dobiegających końca playoffach.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Tłusty art Piotrze… Tłusty art.
Dzięki
Super art!! Jasno wytlumaczone + video MEGA pomogly zwizualizowac to o czym piszesz <3
Pochwale tutaj wysoki poziom uproszczenia słownictwa koszykarskiego, czasem w artykułach na 6.graczu ma się wrażenie że autorzy chcą powiedzieć: dla laików wstęp wzbroniony, prosimy się doszkolić w teorii. Tutaj nadal jest kilka insajderskich określeń ale jednak duuuużo mniej.
Swoją drogą- autorzy tego portalu raczej nie mają misji „zachęćmy do zauważania więcej szczegółów taktycznych” i „zachęćmy do analizowania gry a nie tylko oglądania”. Nie wiem jak duże jest tutaj grono czytelników na prawdę głęboko siedzących w tych wszystkich niuansach, ale chyba spore, biorąc pod uwagę że jest to serwis płatny i nadal działający… ja do tego grona niestety nie należę (ekspertów) i często czytając tekst mam dużo białych plam w zrozumieniu.