Między Rondem a Palmą (900): New Brooklyn Knicks

25
fot. Oskar Pilch po przeróbce

Dziś w Palmie rozmawiamy o naszym 9-tym jubileuszu, playoffach i o Stevie Nashu w Brooklyn Nets (?!). Sprawdzamy co zrobi teraz akustyk w trójce, komu kibicuję w tych playoffach i czyje zdanie o karierze Jamesa Hardena jest zdaniem definiującym wszystkie definicje.

[wpdm_file id=926] 

Poprzedni artykułSitarz: Miami Heat w swoim stylu demaskują obronę Milwaukee Bucks
Następny artykułDniówka: Czas prawdy dla Giannisa i Bucks. Coach Steve Nash

25 KOMENTARZE

  1. Marley 10 kwietnia 2020 at 19:57
    1.Lubię was słuchać w piątek.
    2.Słucham was tylko w domu i sam w samotności.
    3.Mam taką smutną obserwację.
    Kobiety chciały by starego intelektualnie w ciele 20 letniego chłopca.
    Idealisty z układami kontaktami i pensją prezesa, ale też takiego który nigdzie nie należy nie ma zobowiązań, niczym się nie ubrudził nie umoczył , nigdy w życiu nie popełnił żadnego błędu.
    Drogie Panie,
    Nie jest tak że mężczyzna niczego w życiu nie żałuje, i żyje bezrefleksyjnie .
    Mężczyzna analizuje , popełnia błędy i ma ich świadomość.
    Często by naprawił coś czego naprawić się już nie da.
    Ale wiem doskonale ,że kobieta widzi zawsze tylko to co sama chce zobaczyć.
    Nawet jeśli facet jest szczery i mówi prawdę jeżeli kobieta nie chce , nigdy mu w to nie uwierzy.

    Kciuk w górę Lubię to: 19

    0
  2. Według mnie, Przemek Kujawiński był takim Znykiem Przerwy na Żądanie. Bez wątpienia najswobodniej formułował myśli, potrafił zawsze pójść trochę pod prąd. W całej PNŻ to właśnie na zdanie Przemka czekałem najbardziej. Także kolego Znyku – nie bądź Kujawińskim Palmy i nie odchodź! Przedwcześnie.

    Dzięki, że jesteście :)

    0
      • Ale tak po chwili zastanowienia, to sie tyczy CALEJ REDAKCJI. Macka, zNYKa, Adama, Woodena, Sitarza – wszystkich!
        Najwyzsza wartoscia (dla mnie) jaka wnosza jest WLASNY punkt widzenia. WLASNE przemyslenia. Smaczki, male, srednie, duze rzeczy, ktore SAMI wylapali. Nie kopiowanie (czesto)debilnych narracji, czy “sources” z usa. Nie, dla mnie najwqzniejsze jest ich out of the box myslenie.

        I za kazdy moment kiedy pomyslalem sobie “o, ciekawe! Nie patrzylem na to z tej strony!” wielkie dziekuje i prosze o wiecej :)

        0
    • Ja Palmy z piątku słucham w niedzielę po kościele.
      Chyba, że nie dam rady, to we wtorek.
      Bo w poniedziałek zawsze jest młyn w robocie i się nie wyrabiam.
      Ewentualnie w środę na wieczornym spacerze.
      Chyba, że w ciągu dnia jadę samochodem w jakąś trasę, to wcześniej.
      Jak coś nagrają na początku tygodnia to wszystko się sypie
      i robią się palmazaległości. Wtedy w czwartek jest stres.
      Dlatego staram się w tą niedzielę …
      Generalnie Palma w piątek jest OK.

      0
  3. Gratulacje.
    Dzieki ze jesteście. Nie opuściłem żadnego nagrania o pierwszego odcinka. Jak dla mnie moglibyście nagrywać codziennie. Wiadomo czasem irytujące jest jakzaczniecie jakis temat i któryś coś powieczasem źle dobierając słowo a drugi sie tego uczepi i nagle z 10 minut schodzi Wam na przekomażnaniu się o to co ten ktoś powiedział zamiast iść dalej z tematem .Czasem to wygląda jakby to ten drugi specjalnie robił i to trochę meczy ale lubie Was słuchać i będe Was słuchać. Najlepiej słucha mi się Was słucha ze wszystkich dostępnych podcastów o nba w polsce o których wiem a słucham chyba wszystkich. Przerwa na żadanie była super i stawiałem ją na równi z Wami ale pid koniec faktycznie coś tam przestało grać. Nowy podcast Maćka również ma duży potencjał i fajnie się go słucha mam tylko nadzieje że będzie to projekt równoległy a nie zagrażający palmie bo bardzo lubie usłyszeć zdanie znyka na różne tematy często nie koszykarskie bije od niego dużą inteligencją i wiedzą oczywiście przekazane często w sposób cyniczny i satyryczy za co to właśnie lubie.
    Życzę następnych palm.
    Pozdrawiam

    0
  4. Do NBA wróciłem po wielu latach, najpierw trafiłem na przypadkowy artykuł na 6G, potem artykuły, potem Palma, teraz LP i minimum 4 mecze w tygodniu :) Palma to jedna z największych małych przyjemności dnia codziennego na które czekam najbardziej. Nawet przyjaciół rzadko mamy okazję słuchać 2h w tygodniu. Czasami mam wrażenie, że duża część słuchaczy (w tym ja) jest tam gdzie ZNYk, czyli przyzwoita praca, rodzina, dom, ale czasami chciałoby się być tam gdzie redaktor Maciej tj. oglądanie meczy z kolegami w środku tygodnia itp. Choć to pewnie tylko klisze :) Z okazji 900 Palmy chciałbym podziękować, bo na niewiele rzeczy czekam tak bardzo jak na kolejną Palmę, nawet taka gorsza :)

    0
  5. Panowie, każdą palmę pobieram i słucham na siłowni i mam taką sprawę- mam dwie kolejne palmy pobrane z numerem 894 “gwiazda wielkie oczy” i “22 drużyny w 70 minut” więc czy jest szansa że ta palma ma nr 901? Czy to u mnie jakiś problem z telefonem?

    0
  6. Piątek czy nie piątek, słuchamy! Tę akurat w sobotę, podczas jazdy na rolkach, ale słucham i w biegu i w samochodzie i na rowerze. Zdarzały się Palmy którymi zamęczałem rodzinę, podczas dłuższych wakacyjnych tras:
    – Słuchasz znowu tych dwóch (czyli Palma), czy ty czterech (to o nieodżałowanej PnŻe – Bartek robił świetną robotę, a momenty jakie tam miałeś Maćku, szczególnie w konwersacjach z Przemkiem, były 10/10!). Niejednokrotnie też żonie co śmieszniejsze, niekoszykarskie, wstawki puszczałem :) Analiza „Splash cośtam”, tego show z basenem czy skokami do wody, pozostanie niezapomnianym doświadczeniem ;)
    Na codzień Palma nadaje się świetnie do sportu, na to wychodzi w moim przypadku. Pewnie 4 podcasty na tydzień było mi ciężko ogarnąć ale 2-3 już lepiej.
    Tak czy inaczej gratulacje za te 9 stówek, słucham od pierwszego odcinka (czy to nie był Small Talk? Czy pomyliłem z rozmowami z Sebastianem?). To bardzo fajne i zarazem dziwne uczucie, po tylu latach słuchania, że nie znam Was, widziałem na żywo tylko podczas 2 zlotu 6g w Wawie, a wydaje się jakbyście byli moimi znajomymi… :)
    No i oczywiście powtórze to co już pod którąś Palmą pisałem – licze na zlot/imprezę palmowiczów na okrągły 1000 odcinek! Może być w moim pięknym mieście, na imprezy Kraków jest ok.
    Jeszcze raz pozdrowienia i gratulacje dla Was.

    0
  7. Dzięki!
    Ja też słucham palmy w piątek. Jak nie w piątek to w weekend. Palma w piątek jest bardzo potrzebna i ceniona :D.

    Znyku ile się człowiek od Ciebie uczy spokoju i dobrego podejścia przy dyskusjach. Często słuchając sobie myśle:
    kurde, ja bym nie wytrzymał i mu coś powiedział nie miłego
    albo:
    ja się w takich sytuacjach “obrażam”… jak dziecko, a można “normalnie” lub obrócić w żart i od razu dyskasja wchodzi na inny poziom.

    Uwielbiam Wasze sprzeczki, kłótnie wchodzenie głębiej w temat, a nawet dyskusje o pierdoły :).

    Do tego ewidentnie często robicie to specjalnie. Widać, że jesteście na zupełnie innym poziomie “znajmości”. Widać to np. w innych podcastach w których Maciek bierze udział a Znyk nie. Maciej jest tam zupełnie inny. Nie pozwala sobie na aż tyle co ze Znykiem! I to jest super!!!

    Życzę kolejnych 900!

    0