Philadelphia 76ers i Brooklyn Nets nie uniknęli sweepu i są pierwszymi drużynami, które odpadły z tegorocznych playoffów. Toronto Raptors i Boston Celtics zmierzą się w niezwykle ciekawie zapowiadającym się półfinale Wschodu. Donovan Mitchell i Jamal Murray stoczyli kolejny fantastyczny pojedynek strzelecki i po raz pierwszy w historii playoffów był to pojedynek, który obaj zawodnicy zakończyli z dorobkiem 50 punktów. Ale nawet to, ani pierwsze zakończone serie nie były w stanie przyćmić magicznego Luki Doncica.
To była noc Luki i jego wielki moment. (Zamiast siedzieć i przysypiać z dziećmi przy meczu Roberta, trzeba było im włączyć Lukę.)
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
BITCH ASS WHITE BOY !!!
Bang Bang !!!
Boom-shaka-Luka!
LUKA!!! Dobrze, że PG13% też przyszedł do gry dla Mavs. Jak zwykle w PO chłopak daje radę. Jak Kaczyńscy w Dwóch takich…, jak PO się zaczynają, to za stogiem siana zamienia się miejscami z Rudym Gayem.
Murray i Mitchel, szkoda, że to 1 runda, bo ta seria mogłaby być klasykiem. A tak, już za rok może być zapomniana.
Biały zawodnik z Europy + biały trener wygrywają w sporcie czarnoskórych ! Doncic przecież to jeszcze młody kot, a wyciera parkiet niby stare wygi. Dallas może być contenderem na kolejne lata. Poza tym Rick Carlisle to dużo lepszy trener niż Rivers. A George to Cupcake vol.2.
Tak btw to o co chodziło Docowi, żeby rzucić Reggiego Jacksona na Halleluke w ostatniej zagrywce? Wygląda na to, że jego paliwo się już skończyło. Kenny Atkinson czeka :))
Nie rzucił Jacksona na Halleluke, najpierw krył go Kawhi, ale Kleber postawił dwie kozackie zasłony – najpierw wziął Jacksona na siebie, a pół sekundy później oddał go Luce.
https://twitter.com/WorldWideWob/status/1297683494555000835
coś pięknego. to są te rzeczy, które oczom zwykłego człowieka, skupionego na Luce są niedostępne. ktoś musi wyjąć i pokazać palcem ma twitterze.
PG13 włączył swój Play Off mode…
Pandemic P or just (P)ee
Cuban w dwa lata i dwom mądrymi zrobił zespół na najbliższe 10 lat. Wystarczy tylko obserwować jak Luka się rozwija i dorzucać role playerów. Ależ musi być teraz ból dupy w Filadelfii że się inaczej nie udało. Oczywiście to wszystko wina wyboru Fultza jak wczoraj pisaliście. Oczywiście wy w waszych rankingach mieliście Donovana Michtella na 1 miejscu w tym drafcie…
Trochę kiepski moment na wygarnianie komuś że miał wysoko Mitchella…
przecież to była zgryźliwa ironia, nikt nie miał Donovana na jedynce w mockach
Oczywiście, po latach każdy ma Mitchela, Curryego, Kawhia i Gannisia na 1.To przecież takie proste. A każdy kto ich wtedy ominął w drafcie jest śmiesznym gm i powinien zostać zwolniony!!!
Obrona Luki zaczyna być co najmniej solidna. Nigdy nie będzie graczem All NBA Def Team, ale to jest juz co najmniej przyzwoity obrońca.
Rick Carlisle! Trzeba mu oddać honory bo to co robi z tym teamem jest znakomite. Trey Burke? MKG? Przecież to są goście po 7 lat w lidze i juz mało kto wierzył ze nie skończą w Chinach. A on uczynił ich grywalnymi w PO przeciw potencjalnie najbardziej utalentowanemu zespołowi ligi
Obrona zaczyna przypominać atak. Wyprzedza przeciwnika o kilka ruchów do przodu. Zwłaszcza Paul George kilka razy natrafił na stojącego przed nim Lukę. Tak jakby znał na pamięć jego ruchy z piłką.
Ciekawe czy dla takiego Burke renesansu (i kilku innych nagłych odpałów po latach) znaczenie ma fakt, że gra w pustej hali
Dobre pytanie. Akurat przy Burke’u na pewno ważne bylo ze byl w Mavs w zeszłym roku wiec zna ludzi i system. Ciekawe czy ktoś zaproponuje mu jakis większy kontrakt
Czy to już w tym momencie jest najlepszy gracz NBA?
Na pewno jest w Top10 :)
Ale już puka do top5.
Jak na 21 latka … this is scary :)
skary i japony
Burke jak przychodził do NBA to myślałem, że będzie to nowy Chris Paul. Jak wyszło większość wie. Ale niezmiernie cieszę się, że znalazł swoje miejsce.
Jak był w moich Knicks to miał bardzo dobre momenty, ale to niestety NYK :(
Nigdy nie wiesz jaką mają wizję.
Trochę zaspałem do roboty przez DonCiccia. Udławiłem się piwem po tym rzucie.
Cohones.
Monstrualna linijka. W ataku to już poziom Lebronów.
Biały gówniarz z Europy wjechał na pełnym papciu. Atletyzm jest overrated.
Do tego szedł w izolacje vs KL i PG bez strachu w oczach. Ten eurostep w Q4…
Kot.
Te kocie ruchy Luki, zastawianie się tyłkiem, przeskoki, pivoty, zwody. Tu nie dzikiego atletyzmu, to podstawy koszykowki wyszlifowane na perfect. Patrząc jak on gra pytam się, czemu inni tak nie potrafią, przecież to wyglada na banalne 😂 jeśli pozostanie zdrowy to patrzymy na błyskawiczny rozkwit największej gwiazdy ligi na następną dekadę. Magia
Luka nie ma kocich ruchów, on ma wygląd i ruchy moszczącego sobie labradora. Kto ma dużego psa, ten wie
Luka Magic! Przy tak nikłym wykorzystaniu atletyzmu będzie grał do pięćdziesiątki. Coś czuję, że jednak skrócą sezon albo skrócą wszystko bo Bitch Ass White Boy ma już wszystkie rekordy… Obyśmy się doczekali LAL-DAL i Luka vs LBJ
Można się śmiać z pg13, ale to przykro patrzeć jak w czwartej kwarcie i dogrywce stal sam za linia za 3 albo służył za stawiacza zasłon. Jeszcze ten spudlowany layup na końcu. Ale widać w głowie zamiast pokory siedzi haha walcie sie hejterzy.
Mi nie do śmiechu- mi go zwyczajnie szkoda. W Indy ciągnął grę jako alpha dog a na zachodzie od paru lat znika i zakopuje się w swojej głowie.
Great shame, bo to gracz o wielkim potencjale.
jakby Maciek pisał ten tekst, to można by się spodziewać że wyskoczy Paul Dziadorge, skoro LeDziad już odmłodniał
Playoff P zmienił się w Passing P w drugiej połowie tego meczu.Nie wiem czy to blokada psychologiczna czy może odnowiony uraz ale gość więdnie w oczach.Nie zgadzam się też, że od kilku lat zawodzi w postseason.W zeszłorocznej serii z Blazers był najjaśniejszym punktem OKC.
π George ≈ 3/14
Playoff Pi
Swoją drogą takie mecze, a tu nawet flesza nie ma -_-
Daj Pan spokój. Wakacje są.
5 miesiecy byly wakacje
Przez Lukę trzeba teraz korygować top 100 w historii. Dużo roboty
xD
Luka jest lepszy niż Giannis – change my mind.To jak kontroluje wydarzenia na boisku, operuje tempem, wciąga obrońców w swoją grę nie dysponując kosmiczną atletycznością, jest poza wszelkim, zdrowym rozsądkiem.Od początku serii gra bez kompleksów, strachu i widać po tej drużynie jak reszcie udziela się jego pewność siebie.W 4 kwarcie gdy Clippers wymieniali z Dallas cios za cios, po jednym z trafionych rzutów LAC, Luka rozdziawił tylko usta w szerokim uśmiechu jakby chciał powiedzieć “ale zajebista zabawa!”.To chyba też główny powód sukcesu Dallas w tej serii.Oni nic nie muszą. Wchodzili do playoffs osłabieni, a celem było nabranie doświadczenia i otrzaskanie z realiami postseason.
Presja jest po stronie Clippers i to ich liderzy i sztab wydają się jej nie wytrzymywać.
PG jeszcze niedawno mówił, że jest w pełni zdrowy, a dziś gra jak kot po kastracji, energię pożytkując na twitterowych wojnach.Harrell, który był ostoją ławki wyróżnił się tylko raz i nie miało to nic wspólnego z koszykówką.Shamet i Green w tych minutach, które dostaje od Doca są najbardziej minusowymi graczami na parkiecie.Nagle ławka, która była siłą napędową LAC przez cały sezon, teraz jest niepewna i bezzębna.
Nie pomaga Doc ogrywany przez Luke i Ricka.To dobry trener, ale dochodzę do wniosku, że jego reputacja wynika bardziej z szacunku do jego osoby niż realnych umiejętności trenerskich.Gracze go uwielbiają bo zawsze stoi po ich stronie i jest typem “players coach”, który potrafi powierzyć spotkanie w ręce zawodników i zapewnić sporo swobody.
Tylko, że to się sprawdza jak masz u swojego boku generałów jak Rondo czy CP3, a takimi graczami jak Kawhi czy George trzeba jednak kierować i nakreślić wokół nich przynajmniej ogólny koncept.Tymczasem Rivers w swojej filozofii zdaje się wyznawać zasadę brzytwy Ockhama i grać możliwie najprostszą koszykówkę, opartą o indywidualny talent.Rezultatem jest drużyna bez tożsamości, a w dzisiejszej NBA to nie wygląda jak przepis na mistrzostwo.
Giannis vs Luka jest jak Power vs Skills,