Gra Draftowa: Truskawki handlują po All-NBA 1st Team Defense

34
fot. newspix.pl

PIERWSZA RUNDA
DRUGA RUNDA
TRZECIA RUNDA

91. Obiboki
(Billups 05/06, Embiid 18/19, Hayward 16/17): Shane Battier 2007/08
92. Nowa Sól Huskies
(Anthony 12/13, Allen 00/01, Bowen 02/03): Bam Adebayo 2019/20
93. Prestige & Glamour
(George 18/19, Thompson 14/15, Rondo 11/12): DeAndre Jordan 2014/15
94. Plastusie
(Ginobili 04/05, Parker 06/07, G.Wallace 09/10): Luol Deng 2010/11
95. Piotr Sitarz
(Pierce 07/08, Jokić 18/19, Conley 16/17): Raja Bell 2006/07
96. Rzenson Team
(Westbrook 16/17, P.Gasol 09/10, D.Green 13/14): Brandon Ingram 2019/20
97. Ball So Hard University
(Rose 10/11, Bosh 09/10, J.O’Neal 03/04): Michael Finley 1999/00

98. Wojownicze Truskawki: (Antetokounmpo 19/20, Wall 16/17, Towns 19/20): Tony Allen 2012/13

Zrobiliśmy trade, w którym poszliśmy do góry w drabince, żeby wybrać zupełnie kogoś odwrotnego niż przyszły hall of famer naszej ulubionej ligi. Nasz wybór nie wyskakuje z ekranu swoimi paczkami, nie zdobywa punktów seriami. Poza tym już mamy w swoim teamie takich delikwentów, którzy uniosą ciężar highlightów.

Tony Allen to Pan Defensor. Absolutny top topów obrońców ligi. Ustępuje chyba tylko najelitarniejszemu z elitarnych – skurwysynowi Bowenowi. Allen to trzykrotny NBA All-Defensive First Team i trzykrotny NBA All-Defensive Second Team. Wybieramy sezon, w którym Miśki odprawili w efektowny sposób w play-offach Clippers i Thunder. KD był jedną z bezpośrednich ofiar.

Allen to nie typ zawodnika, który zapisuje się w linijkach statystyk. To człowiek od czarnej roboty, który uprzykrza życie rywalom w zasadzie na wszystkich pozycjach. Tony będzie odcinał was od piłek, napierał swoim cielskiem, będzie dyszał wam nieświeżym oddechem prosto w twarz, będzie śmierdział potem. Jednym słowem odbierze chęć do gry. W ataku postawi zasłonę, przytrzyma obrońcę, lub zignorowany wyjdzie na wolną pozycję i rzuci łatwe punkty.

Ok, tak więc od cyferek ludzi wybrałem już wcześniej. Teraz Pan Obrońca, będzie tłumaczył reszcie składu jak się broni własnego kosza. Wall w sumie umie bronić. Był nawet raz w NBA All-Defensive Second Team. Giannis to potwór po obu stronach boiska. KAT po jednej. Tak tak, wiemy, nie mamy strzelca za 3. Piotrek Sitarz nam zabrał fajnego obrońcę z rzutem parę picków wcześniej. Pozbawił nas tym samym dylematu Bell czy Allen. I nie, Covington nie byłby lepszy. Zrobiliśmy long listę potencjalnych wyborów do 150 picku. Jest jeszcze wielu strzelców. Wszystkich nie wybierzecie. Najwyżej skończymy z Jasonem Kapono.

Zamiast statystyk per 100 posiadań, wklejamy link najlepiej opisujący, jakim zwierzęciem był Tony Allen.

Poprzedni artykułFlesz: Amerykański problem nr X
Następny artykułFlesz: Bradley Beal nie mówi biznesem

34 KOMENTARZE

  1. Ludzie, ale żeście zawalili ten wybór to głowa mała. Jedyny zawodnik z rzutem w zespole to Wasz center. Napaliliście się na stopera, ale w ofensywie właśnie umarliście. Zamiast wspomóc Antka zrobiliście mu pod górkę. Generalnie moim zdaniem jednowymiarowi obrońcy są w tej grze bardzo przeceniani.

    0
    • Hmm w Memphis też center był najlepszym shooterem (gdy chciał). Ale ja nie o tym. Wziąłem Greka z sezonu 19/20, gdzie właśnie bardzo dobrze rzuca w mid range, a nie tylko przy obręczy. Jak niby mam umrzeć z trzema wybitnie punktującymi zawodnikami ? Bo kurwa trójki muszą być i chuj wg was. Na każdej pozycji.

      0
      • Wybitnie punktują, kiedy mają miejsce do gry i nie przeszkadzają sobie nawzajem. U Was nie będzie już miejsca dla Townsa na grę w post lub penetracje Walla. A tamto Memphis po pierwsze nie grało w lidze o takiej sumie talentu jaka będzie obecna w tej grze, po drugie nie wygrało przecież mistrzostwa, a po trzecie miało lepszy shooting niż Wy obecnie, a i tak było na dnie tabeli ligowej ofensywy.

        0
    • Można mnie uznać za nieobiektywnego, ale już dużo lepszym wyborem byłby według mnie Smart. W poprzednim sezonie również all nba defensive 1st team. Skuteczność za 3: 36% do 12%!
      Smart ma trochę mniejsze zbiórki i bloki. Ale zapewnia o wiele więcej asyst i potrafi cokolwiek wykreować. I przy Smarcie byś nie grał w ataku 4 na 5.

      0
    • Mysle ze aby zbudowac mistrzowski team to trzeba miec tego jednowymiarowego ale elitarnego obronce. Mistrzowskie zespoly zawsze skladaly sie z gosci ktorzy mieli scisle okreslone zadania i mogli oddawac sie im 110%. Dla mnie wlasnie zespoly ktore maja samych scorerow w rzeczywistosci nic by nie ugraly z prostej przyczyny. Ilosc posiadan jest ograniczona, pilka jest jedna, jak kazdy chce zdobywac punkty sam, to nie bedzie dzielil chetnie pilka. Siada team spirit, zaangażowanie i wychodzi dupa blada…

      0
  2. Zluzujcie z tą nadmierną krytyką i uszczypliwością. Niemal każda drużyna ma dyskusyjne wybory. Poza tym jak ktoś się uprze to może pojechać każdy wybór.

    Pamiętajcie, to tylko zabawa :) jak ktoś chce to może nawet wziąć np. 5 centrów

    0
    • Przeczytaj pierwszy komentarz truskawki, zanim nam tak pieknie doradzisz. Poza tym pelna zgoda :)
      O wyborze mam slabe zdanie, niewazne. Ale brak dystansu i trash talk na poziomie podstawowki mnie osobiscie prowokuje do działania.
      A tak z.innej beczki od jakiegos czasu mam refleksje, ze brawo dla pomyslodawcy gry.
      Bylem sceptyczny a naprawde super. Krytykujemy menadzerow w lidze, a widac ze sami tez potrafimy podejmowac wybory, ktore innym wydaja sie kompletnie bez sensu. Mnie akurat ten. Jak bym ja wybieral to komus moj.
      Moze na koniec powinna byc przyznana nagroda imienia Jamesa Dolana? I glosujemy?

      0
      • jestem zły na siebie, że wgl wdaję się w tę dyskusje, drugi z nas tu nawet nie zagląda i ma pokój przynajmniej. Czuję się, jakby cofnął się w czasie na forum pewnej konkurencji. Możesz mieć inne zdanie, ale besztać nas nie będziesz. Nigdy nie lubiłem spierać się w komentarzach, to strasznie “polskie” z twojej strony, nie grać jak mówisz, a popisywać się swoją mądrością, bo kurwa ci się nie podoba skład naszego teamu. Może to i niedojrzałe jak na czterdziestolatka, ale obrzydzasz mi autentycznie tą grę i nie dlatego, że krytykujesz nasze wybory, ale dlatego, że sam wyjeżdżasz z epitetami rodem z podstawówki, o które oskarżasz mnie, który odpisuję w komentarzach. Bez sensu, nie powinienem czytać ich. Napwaj się. Może to jedyna twoja radość w sobotni wieczór.
        https://www.youtube.com/watch?v=SnkZGN_xIVs

        0
        • A dlaczego niby mam sie nie wypowiadac? Ty mozesz napisac na niewinny zart Woodena, ze ma problem z czytaniem ze zrozumieniem, to sie nie dziw ze inni moga napisac ci podobnie.
          Ja sie nie dziwie twojemu komentarzowi na moj temat, mimo ze uwazam go za nietrafiony. Napisalem ci mocno, wiec licze sie z tym ze moge byc potem opluty.
          Ale ok, psucie ci gry przyjemnosci mi nie sprawia, doceniam ze to napisales i przemilcze reszte.

          0
      • chyba nie widziałeś co się w podobnym formacie dzieje na e-nba, tam przemądrzałych turbospeców jest więcej. wiedząc jak to zwykle u nas, w polaczkowie, wygląda ja np. zdecydowałem się tu nie grać. niemniej, skoro już w to wszedłeś, w takim plebiscycie musisz założyć pancerz i pamiętać, że czasami trzeba wybrać pod publiczkę. uwielbiałem Tony Allena od czasów mistrzowskich Celtów ale zgadzam się z przedmówcami, że taki Cov lepiej by uzupełniał Twoich liderów i raczej zmienił ton komentów w kierunku pochwalnym. także ten, trochę spierdoliłeś 😉

        0
      • Ej, ale Twoje komentarze jakoś bardzo nie odbiegają od pozostałych. Rozumiem rozgoryczenie krytyką – sam czasami źle ją znoszę – ale sam w paru momentach podnosiłeś temperaturę sporu np. “Bo kurwa trójki muszą być i chuj wg was.”. Więc teraz nie ma co się kreować na ofiarę.

        Pamiętajmy, że to tylko zabawa. Prawie nikt z nas nie jest ekspertem koszykarskim (a tym, którzy są też zdarzają się “dyskusyjne” wybory ;) ) i pamiętajmy, że krytyką wyboru nie jest krytyką osoby. Nie ma co się o to obrażać. Sam pewnie wybrałbym J. O’Neal’a na początku drugiej rundy xD.

        PS. Co do samego wyboru (bo po to oryginalnie wszedłem w komentarze) to jak mam być szczery to pick też mi się raczej nie podoba. I sporą część zarzutów wydaje się być zasadna – doceniam chęć poprawy obrony na obwodzie, ale ona I tak była już bardzo mocnym punktem (Wall był w tamtym sezonie jeszcze bardzo dobrym obrońcą). W sensie idąc w górę, było w tym momencie jeszcze dostępnych sporo mniej jednowymiarowych obrońców albo graczy, którzy poprawiliby spacing.

        0
  3. Wiadomo, że każdy ma inną wrażliwość ale…
    szczerze współczuję wszystkim, którym trash talk jaki pojawił się w tej grze (prawie zawsze na poziomie, nigdy nie przekroczył granicy prawa, jedynie kilka razy (mało) granicę dobrego smaku) psuje jej odbiór, czy obrzydza grę.
    Ta gra cały czas ma niewinny charakter, krytyczne komentarze najczęściej są ironiczne i uszczypliwe jak to w internecie 2020.
    Jednakze jest to jakaś rywalizacja, gdzie ściera się ze sobą 50-60 osobników płci męskiej (nie wiem czy i ile kobiet jest w teamach), drzewo jest rąbane to i wióry muszą lecieć. C’mon!

    0
  4. Dotychczasowy poziom komentarzy i tak jest moim zdaniem dość wysoki, z kilkoma wyjątkami (m.in. pod tym postem). Krytyka zwykle jest merytoryczna, albo przynajmniej nie wykracza poza zwykłe uszczypliwości.

    W przypadku tego zespołu czara goryczy się przelała, i to z obu stron. Rozumiem trochę Truskawki, bo po Giannisie każdy wybór był krytykowany. Wall za potrzebę piłki w rękach i brak rzutu, KAT za bycie soft i wybór złego sezonu. Widocznie to już było za dużo i reakcja na kolejny negatywny komentarz była, jaka była.

    Natomiast dla nas, komentujących, to też już za dużo. Mając Giannisa można bardzo łatwo zbudować świetną drużynę, wystarczy zadbać o spacing, dać piłkę Grekowi i pozwolić wjeżdżać pod kosz. No tutaj tego nie mamy, zamiast tego druga gwiazda drużyny trochę dubluje się z pierwszą: nie rzuca za 3, potrzebuje piłki w rękach żeby być efektywnym i najlepiej czuje się w transition. I może byłoby to do przełknięcia, gdyby 3 pozostali gracze zapewniali spacing. Zamiast tego doszedł Tony Allen, o którego można się w ogóle nie martwić w ataku. Nawet nie to, że można dochodzić od niego z pomocą, można powtórzyć strategię GSW i ustawić na nim centra, który będzie cały czas stał pod koszem. To co, Tony da w obronie, odda z nawiązką w ataku. Statystycznie nie da się obronić tego wyboru i Truskawki doskonale o tym wiedzą, bo zdecydowali się pokazać filmik z Youtube ZAMIAST statystyk.

    Jakby tego było mało, Truskawki zdecydowały się na trade po tak źle dopasowanego zawodnika i następny wybór będzie ze 150 numerem. Tego już nie da się naprawić.

    Raja Bell wywołałby zupełnie odwrotne komentarze, jestem o tym przekonany. Tak samo Covington czy Smart. A tak, Truskawki, musicie zmierzyć się z krytyką, ale niestety zapracowaliście na to swoimi wyborami.

    0
  5. Nie wygrancie tej zabawy, ale powinniście dostać jakaś specjalną nagrodę w kategorii “Jak nie budować składu wokół jednego z najbardziej utalentowanych graczy w historii”. Myslalem że wybierając Giannisa nie można tego dalej zepsuć. Paradoksem jest że wybierając poprostu bez żadnej specjalnej strategii zawodników z 5 Bucks wyszedł by potencjalnie lepszy team niż ten (choć przecież indywidualnie Wall>Bledsoe, Towns>Lopez)

    0