61. Sebastian Bielas (Steve Nash 04/05, Pascal Siakam 19/20): Kristaps Porzingis 2019/20
62. BratyBe (LeBron James 12/13, Danny Granger 08/09): Al Horford 2017/18
63. Wojownicze Truskawki (Giannis Antetokounmpo 19/20, John Wall 16/17): Karl-Anthony Towns 2019/20
64. Maciej Staszewski (Tim Duncan 02/03, Peja Stojaković 03/04): Andrei Kirilenko 2003/04
65. Adam Szczepański (Kobe Bryant 08/09, Blake Griffin 13/14): Kyle Lowry 2018/19
66. Między Rondem a Palmą (Stephen Curry 15/16, Zion Williamson 19/20): Ben Simmons 2019/20
67. Squash (Kevin Durant 16/17, Rudy Gobert 18/19): Andre Iguodala 2014/15
68. Sadło Charlesa Barkley’a (Kevin Garnett 03/04, Bradley Beal 19/20): Lamar Odom 2008/09
69. Dzieci Shawna Kempa (Kawhi Leonard 18/19, Shawn Marion 05/06): Rasheed Wallace 2005/06
70. Czarny Humor (Luka Doncić 19/20, Joakim Noah 13/14): Devin Booker 2018/19
71. Team Gostyń (Allen Iverson 00/01, Jayson Tatum 19/20): LaMarcus Aldridge 2013/14
72. Gród Złotniki (Dirk Nowitzki 10/11, Metta World Peace 08/09): Trae Young 2019/20
Bierzemy Trae Younga.
Byłem pewny, że weźmiemy dobrze broniącego PG w tej kolejce. Pick zmieniłem w ostatniej chwili przed całodniowym łażeniem po Izerach – bierzemy talent ofensywny, który na tym poziomie na pewno nie zostanie do kolejnej rundy.
Wszyscy wiemy, że gość potrafi zdobywać punkty – ale popatrzcie na to co robił w tym sezonie 39.1 pkt / 100 posiadań przy TS% na poziomie 60%, 36% za trzy przy ponad 9 próbach na mecz. (PS. porównajcie sobie ten sezon do innych ofensywnych PG – Lillarda, Arenasa; WOW Trae, nie wiedziałem że już tu jesteś).
Damy Trae’owi piłkę do rąk żeby wykorzystał swoje zalety – szybkość na koźle i dobre podania. Pozwoli nam to przyśpieszyć grę na początku posiadania i wprowadzić trochę bezczelności w kontrze – niech rzuca w niej za 3 z 8 metrów. Trae jest też bardzo dobry w pnr / pop i planujemy pograć nim tutaj w parze z Dirkiem.
Chłopak jest młody i nie ma doświadczenia w wygrywaniu – to fakt. Dzięki temu, że jest młody może grać jednak bardzo duże minuty i nie opuszcza meczów – bardzo przydatne cechy w długim sezonie. Co do wygrywania, ma Dirka – od początku mówiliśmy, że serce naszej drużyny i wzór, a Trae ma cały sezon żeby się od niego uczyć.
Co do defensywy – no tutaj Trae to dziura, nie będziemy czarować. Z tą myślą braliśmy w poprzedniej rundzie Artesta, który jest świetny i może wszystko switchować – w kolejnych rundach dobierzemy mu solidnych ludzi do pomocy.
Season | Age | Tm | G | FGA | FG% | 3PA | 3P% | FTA | FT% | TRB | AST | STL | BLK | PTS | ORtg | DRtg |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
2019-20 | 21 | ATL | 60 | 27.5 | .437 | 12.5 | .361 | 12.3 | .860 | 5.6 | 12.3 | 1.4 | 0.2 | 39.1 | 114 | 117 |
Bardziej krater niż dziura. Teraz koniecznie musicie mieć obu pozostałych graczy dobrych w obronie, albo jeszcze jednego elitarnego. Pytanie, czy tacy zostaną i czy nie ostaną się tylko kolesie kompletnie bez rzutu typu Sefolosha czy Roberson. Z drugiej strony teraz liczy się głównie ofensywa, więc może ten Tray ma jednak sens. FWIW, moim wyborem do Was był Joe Johnson, myślałem tez o Chandlerze i Bynumie.
zdecydowało przekonanie, że drużyna bez dwóch opcji 1 w ataku (1A i 1B) nie będzie w stanie rywalizować z topką. Czy uda się do końca gry nadrobić mankamenty defenfywne – nie wiem – ale wg mnie nie mieliśmy innego wyjścia.
Trea z Dirkiem to złoto w ofensywie ale czy w defensyw nie oddadzą tyle samo albo więcej.
Średnio to widzę, Atakowanie w pick&roll pary Young-Dirk to będzie morderstwo. Nie do końca widzę też tego jak Artest ma pomagać jednocześnie Trae i Dirkowi w obronie. Artest będzie musiał kryć najlepszego gracza przeciwnika, więc nie ma opcji żeby kryjąc np Hardena mógł go zostawić i pomóc im kilka metrów dalej. Za duży poziom talentu jest w tej grze żeby takie mismatche były nie wykorzystane. Poza tym mimo mojej sympatii do Younga to jest to też chłopak który na razie nie wygrał jeszcze 50 meczy w swojej karierze, już widać jakim jest problemem w obronie a przecież w play-offs to się tylko pogłębi. Jak już bym chciał elitarnego ofensywnie rozgrywającego PG to wziąłbym Isaiah Thomasa – on jednak zaprowadził swój zespół do finałów konferencji, plus mamy dowód że można zbudować dobrą obrone mimo jego obecności, a o Trae tego nie wiemy. Według mnie trzeba było brać Chandlera i byłaby tu zwycięska receptura.
Zaawansowane staty pokazują że Trea jest większa dziura w obronie niż Isaiah Thomas. Boston potrzebował 4 bardzo dobrych obrońców aby go ukrywać. Wy macie już tylko 2 sloty.
Prawda, chyba za wysoko poszedł i jakoś mi do Dirka nie pasuje.
Trae – Dirk, antydynamic duo!