Zaskoczenie? Przecież mówimy o dwukrotnym MVP, alfa i omega drużyny, która piętnaście lat temu zrewolucjonizowała koszykówkę. Sebastian Bielas z nr 1 draftu zdecydował się na Steve’a Nasha w wersji z MVP sezonu 2005/06.
Sebastian Bielas: “Steve Nash 2005/2006. Generał parkietu, który przedkładał asystowanie kolegom nad zdobywanie punktów. Jego drugi sezon MVP, w którym poprawił rzut za 3 punkty do poziomu 44%, co idealnie będzie wpisywało się w mój banalnie prosty i przez niektórych kompletnie nieakceptowalny pomysł na zespół. Dla mnie zawodnik, który jeszcze lepiej odnalazłby się w koszykówce roku 2020 niż w tej z pierwszej dekady trzeciego tysiąclecia. Ma być napędem.”
Season | Age | Tm | G | FGA | FG% | 3PA | 3P% | FTA | FT% | TRB | AST | STL | BLK | TOV | PTS | ORtg | DRtg |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
2005-06 | 31 | PHO | 79 | 18.9 | .512 | 6.1 | .439 | 5.0 | .921 | 6.0 | 14.8 | 1.1 | 0.2 | 4.9 | 26.7 | 121 | 109 |
Informacja od organizatorów: Z powodu kłopotów komunikacyjnych drużyna ‘Obiboki’ (Karol Kopiński i Manny Emha) dołączyła do naszej gry dopiero po losowaniu i wybierać będzie z nr 30 w I rundzie – co zaakceptowała, za co dziękujemy. Gramy więc jak NBA, w 30 drużyn.
Przypominamy tylko, że na każdy kolejny wybór jest 24h od publikacji. Decyduje oczywiście godzina nadesłania kolejnego wyboru na skrzynkę [email protected]
Dla przypomnienia pozostałe zasady:
odważny, ale bardzo dobry pick
Szanuję za nieszablonowość, ale niewybranie LeBrona z jedynką to jednak herezja
Rozpoczęcie na grubo!
Kochałem tą wersję Nasha. Dzięki za ten odważny wybór Sebastian!
Czy Gilbert Arenas pójdzie w pierwszej rundzie?!
Tego sie obawiam. Chyba, ze wypchnie go Baron Davis.
Jesli podobny typ gracza, Curry 15/16? Zamiana playmakingu (ale nie aż tak) na gravity i lepszy defense?
Naiwnie liczyłem, że Stevie spadnie mi na 20 miejsce. ;) Ale nie można się nie jarać takim playmakerem, który w dodatku przez 10 sezonów w Suns trafiał na skutecznościach ponad 50/43/90.
Nash odnalazłby się praktycznie z każdym graczem i w każdej epoce. Mimo pominięcia np. LBJ z jedynką ciężko hejtować ten wybór. Well done!
Cel jest niczym, droga wszystkim.
Zrozumialbym gdyby byl jakis budżet, ale przedstawienie bialego kanadyjczyka jako nr 1 w tym sporcie?
I właśnie dzięki takim opiniom Nash nie dostał 3 MVP, bo jak to, biały? z Kanady? Miałby dostać 3 pod rząd? Toż przecież ‘sami wiecie kto’ nie miał tyle.
Nie tylko Nash nie dostal 3 MVP pod rzad ;)
Nie zgłosiłem się do gry, bo nie mam czasu, by kilka razy dziennie być w stanie zagospodarować kilkanaście minut w razie mojego wyboru. Jak widać niektórym to nie przeszkodziło, w takim tempie draft skończy się w czerwcu, gdy już większości spadnie zainteresowanie tematem.
Dokładnie ten ziomek z 2 pickiem to nawet nie ma nad czym się zastanawiać