Tym, którym mimo wszystko brakuje myślenia o koszykówce Maciek Misztal wymyślił grę.
A w zasadzie Maciek, nasz czytelnik, przypomniał nam o grze draftowej, którą w 2011 roku przeprowadziliśmy na Zawszepopierwsze. I z tą grą teraz ruszamy.
O co chodzi? O skomponowanie drużyny z zawodników, którzy rozpoczęli swoje kariery w NBA najpóźniej w 1995 roku (1995-2019).
Wybieramy graczy systemem wężykowym, ale kto wie czy ważniejsza niż sam wybór, nie stanie się umiejętność wytłumaczenia w 5-15 zdaniach dlaczego wybieramy danego gracza.
Chodzi bowiem nie tylko o stworzenie zespołu, ale i przedstawienie WIZJI! Istotne mogą okazać się dopasowania graczy nie tylko jeśli chodzi o ich umiejętności.
Jak gramy? Jako teamy menedżerskie złożone z dwóch osób.
Jeśli chcesz więc zagrać, znajdź kolegę – niekoniecznie musi być to ktoś spośród naszych czytelników – stwórzcie team i zgłoście go na [email protected] Obostrzeń póki co wokół raczej wystarczy, ale najlepiej aby przynajmniej jeden z Was był naszym, aktualnym czytelnikiem. To przybliży Was do udziału w zabawie, jeśli zgłoszeń będzie mnóstwo. Mile widziana od razu nazwa drużyny.
Najpierw przeprowadzimy draft, a później (oby nie) nasze zespoły zmierzą się ze sobą w rozgrywkach, prawdopodobnie systemem pucharowym. Oceniającymi kto wypadł najlepiej będziemy my wszyscy.
Na zgłoszenia czekamy do wtorku, do godz. 20.
Jako że jesteśmy jeszcze w stanie pewne niuanse w regułach gry pozmieniać, to przy okazji zgłoszenia możecie jeden, najlepszy pomysł dorzucić. Przy czym to, że zaczynamy od roku/Draftu 1995 pozostaje bez zmian – spędziliśmy nad tym 14 dni bez wychodzenia z domu, przysięgam.
Ostateczne reguły gry opublikujemy po konsultacjach społecznych. Zapraszamy -> [email protected]
Szukam kompana do wspolnej gry. Nie musimy brac Kobego w pierwszej rundzie, pelna elastycznosc w wyborze skladu.
Jak nie znajdziesz nikogo to może nas połączyć niechęć do mamby
Jako stary kolega ze ślizgu i wytatuowanych, zgłaszam sie jako kompan, zobaczymy co z tej gry wyjdzie.
zgadajmy sie jakos na priv, moze byc na fb – Sylwek Szewczyk
Jest tu jakiś fan atlanty z 1998 roku? Albo Netsow z czasów Kidda i Cartera? Stworzymy ciekawy team 😉
Kidd sie nie kwalifikuje, przykro mi :)
Na pewnym forum dałem zagadkę więc jak ktoś czytał to niech nie podpowiada.
Każdy zna zawodników z największą ilością pierścieni. A czy znacie zawodników którzy najczęściej “mieli zaszczyt” zakończyć sezon w zespole z najgorszym bilansem? Liczymy od sezonu 1990/91. Jest ich trzech.
Kur…, 2 godziny nad tym siedziałem i wyszło mi dwóch: Bryant Reeves i Pete Chilcutt.
Jeszcze jeden, Sean Rooks. Ale gratulacje. Z ciekawostek dodam że chilcutt zdobył też mistrzostwo z Houston.
Piękna sprawa. Nie mogę się doczekać, już zrobiłem shortliste 82 graczy
Jeśli budowałeś swój każdy skład w 2K/Live tak, by absolutnie każdy gracz, z podkoszowymi włącznie, był co najmniej przyzwoitym strzelcem za 3, zgłoś się pod poniższym komentarzem. Opcjonalnie zamiast 5-out: 4-out, z czołowym blokującym swojej epoki lub nie.
Dodatkowe punkty, jeśli nie lubisz graczy pokroju Iversona, Marbury’ego. Co do Kobego, możemy podyskutować.
Super pomysł, zgłoszenie wysłane.
Pytanie tylko czy będziemy wybierać pełne składy czy tylko starting 5 + 6th man np.?
Będzie można wybierać niedraftowanych zawodników? (np. Bena Wallace’a, o ile oczywiście Wooden nie wybierze go z pierwszym pickiem? ;))
Shaq opuścił czat