Wake-Up: Giannis znowu przeszedł się po Sixers, Clippers słabi z Kings, pożegnanie Wade’a

9
fot. NBA League Pass

Giannis szukał po meczu graczy Philadelphia 76ers, ale przybić sobie mógł piątkę jedynie z Norvelllem Pelle. Reszta dawno była już w szatni. Ben Simmons trafił do niej już w pierwszej połowie.

Siedem meczów rozegrano w sobotę, trzy z nich zapowiadały się niezwykle interesująco, niestety z dużej chmury spadło trochę gorzkiego deszczu, bo nie popisali się Los Angeles Clippers i Philadelphia 76ers. Nawet wymuskany Dwyane Wade oblał się drinkiem na kilkanaście minut przed ceremonią zastrzeżenia numeru w Miami.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

9 KOMENTARZE