“Stephen Curry jest graczem systemowym. Te trójki miał, bo dostawał zasłony. Teraz patrz”
Zion Williamson już po pierwszym meczu jest najlepszym strzelcem za trzy w historii ligi zawodowej NBA. Pytanie: co wydarzy się dalej?
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
W cieniu grubej dupy Ziona odbył się mecz w Bostonie gdzie Temetrius Morant zagrał tragiczne spotkanie. Doncic nie pozwolił sobie na rozegranie tak beznadziejnego meczu w swoim pierwszym sezonie. To jest ta różnica pomiędzy Luką a amerykańskimi chłopcami po liceum i jednym roku na uczelni.
Doncic jest już gotowy, a inni pretendenci do “genialnych 20-latków” osiągną jego mentalny i techniczny poziom za trzy, może cztery lata, czyli standardowo i zgodnie z amerykańską myślą szkoleniową.
W punkt!
Luka jest absolutnie fantastycznym graczem, ale nikt nie ma perfekcyjnych sezonów, tym bardziej jako rookie.
https://www.basketball-reference.com/players/d/doncilu01/gamelog/2019/
Powyżej link do wszystkich jego spotkań z poprzedniego sezonu i widać, że było tam i trochę spotkań gdzie miał bardzo niskie +/- jak i po prostu kiepskie statystyki.
W żaden sposób go to nie umniejsza, po prostu nie ma co mitologizowac jego występów.
Dolan joke- savage !!!
Dolan spłacił ciepłą kulkę z 1985 r.
Nie ogarniam jak można skakać tak wysoko z tak szeroką miednicą jak ma Zion…
Nie oglądałem meczu więc pytanie – złapał już kontuzje następna czy jeszcze nie ten moment?
Zion świetny występ w ofensywie, ale mam pewne wątpliwości, co do jego zaangażowania w obronie. w połowie akcji z jego highlightów wygląda, jakby kompletnie mu nie zależało…
Wyszło mi z filmiku że 16 pkt w dwie i pół minuty. Słabiak ;)
Redaktor Kwiatkowski zdziwaczał do reszty. Z “tonem Popovicha” to z całą pewnością setki czytających po odsłuchaniu jego wypowiedzi, powiedziała sobie w duchu: “Tak to było niesamowite You Know, ahh ten Pop, jedyny w swoim rodzaju”. Takich kwiatków jest niestety więcej i to w każdym tekście.
Szkoda
Pozdrawiam