Pierwsza wymiana 2020 roku nie rozgrzała internetu, nie zmieniła układu sił w NBA i nie będzie mieć żadnego wpływu na wyścig o playoffy, ale może być pierwszym elementem, który rozkręci rynek transferowy przed zbliżającym się trade deadline.
Bo tylko tak – jako pierwszy element jakieś większej układanki – można potraktować ten transfer z perspektywy Minnesoty Timberwolves. Inaczej nie ma dla nich większego sensu. Chyba, że chcą sobie pomóc w tankowaniu, ponieważ oddali swojego najlepszego rezerwowego i trzeciego strzelca w zmiana za najbardziej minusowego gracza najgorszej drużyny NBA.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
chcialbym covington’a do bucks! jeszcze redick tez fajnie by tam pasowal
Super dniówka Adaś 👌
… So the criticism actually got to him…
https://www.expressnews.com/sports/spurs/article/Spurs-Bryn-Forbes-doesn-t-let-criticism-get-14981398.php
😁😂😁
#FreeLonnie&Chimezie&Keldon
2019/2020
Starszy pan z siwą brodą vs. “debiutanci” lub “drugoroczniacy” na ławce trenerskiej:
0-2 Lloyd Pierce ATL
(T.Young vs Spurs śr. 30pkt. 11as. 11/19 za 3 & C.Reddish 17pkt. 8/10 za 3)
0-2 Ryan Saunders MIN
1-2 Taylor Jenkins MEM
0-1 John Beilein CLE