Po tym jak wtorek należał do rewelacyjnego Ja Moranta, minionej nocy błyszczeli kolejni młodzi zawodnicy. Triple-double Luki Doncica to już nic nadzwyczajnego, ale tym razem ustanowił swój nowy rekord asyst. Triple-double miał też 21-letni Markelle Fultz i kluczowe rzuty, którymi przerwał serię zwycięstw najlepszej drużyny Zachodu. Do tego Michael Porter Junior ponownie zaprezentował próbkę swoich strzeleckich możliwości, a najmłodszy gracz NBA rzucił 24 punkty.
Ale na ten największy młody talent musimy jeszcze chwilę poczekać. Zion Williamson jednak dzisiaj nie zadebiutuje. Za tydzień w środę ma już wreszcie pojawić się na parkiecie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Nie ma co szastać oczywizmami ale Kyrie to jest młot.
Jedna z większych dysproporcji między talentem a inteligencją ostatnich lat.
Serce krwawi jak oglądam 2 ulubionych byłych Clippersów w Oklahomie, która zastąpiła Sonics … ale już to jak grają to ogląda się bardzo przyjemnie
Oglądając dziś Kings miałem w uszach wczorajsza Palmę i peany na czesc Memphis. A jeszcze w zeszłym roku Kings wg wszystkich ekspertów ESPN mieli najlepszy “young core” w lidze. I za chwilę już mieli walczyć co najmniej o przewagę parkietu. Wiadomo że mieli sporo kontuzji, ale który zespół nie ma.
Jestem daleki od zakopywania Kings czy mówienia że Memphis nie będą contenderem. Ale przykład Kings i paru innych drużyn pokazuje ze przejscie od zespolu “mlodzi, zdolni, fajni do ogladania” do klubu “for real” wymaga dobrego managmentu i trenera. Kings nie mają ani jednego ani drugiego.
Svi – Dlaczego Lakers oddali go za paczkę fajek (Reggie Bullock) ? Byłby teraz dobrym uzupełnieniem drugiego składu w LAL za mały $$ .
Dobrze, że wykorzystuje swoją szanse w Detroit.
Lakers sprawdzili w ostatnich 2 latach kilku twardych weteranów skrzydłowych. Liczyli, że z którymś im wypali. Z trio Green, Bradley, Bullock wypaliło w miarę dwóch. Nawet KCP solidnie
W meczu, w którym jego drużyna jest w plecy dwucyfrową ilością punktów i który ostatecznie przegrywa, w momencie rzucania osobistego, którego nie trafia, buńczuczny Westbrook radośnie wykrzykuje, że nikt nie może go zatrzymać. Pocieszny ten Russel.
On krzyczał do własnego ego :D
Gdzie Nets mogą oddać Kyriego? Ja na miejscu Seana Marksa bym się zastanowił.
Wzięli go w paczce z Durantem. Jako druga opcja w przyszłym sezonie będzie ok
Kyrie i Westbrook – warsztaty leadership.
Akurat Westbrook nigdy nie powiedział nic złego na swoich teammates, co więcej zawsze ich wspierał i nawet po transferach utrzymywał kontakt i miał dobre relacje. Czego nie można powiedzieć o KD co potwierdził ostatnio Adams w podcaście.
Gdzie “Dniówka” się pytam???
Kyrie jest moim guru TWORZENIA mistrzowskiego i zgranego zespołu. Potrafi wszystko :) Ten język :) W polskim sejmie byłby liderem którejś z partii