Wypełniony meczami listopad już za nami, wkrótce poznamy pierwszych w tym sezonie Zawodników Miesiąca, tymczasem liga NBA po raz szósty wybrała w bieżących rozgrywkach graczy, którzy zasłużyli na nagrodę Player of the Week. Wybór w Konferencji Wschodniej był prosty i zwyciężył Giannis Antetokounmpo, natomiast na Zachodzie wyróżnienie nieco zaskakuje. Bo kto spodziewał się, że po blisko pięciu latach ponownie powędruje w ręce Carmelo Anthony’ego:
NBA Players of the Week | Week 6!
Est: @Giannis_An34 des @Bucks
Ouest: @carmeloanthony des @trailblazers pic.twitter.com/dhUjbeOy4M— NBA France (@NBAFRANCE) December 2, 2019
Giannis poprowdził Bucks do czterech zwycięstw, a w sumie jego drużyna nie przegrała już w ostatnich 11 meczach. Lider drużyny z Milwaukee notował w minionym tygodniu średnie, do których zdążył nas już w tym sezonie przyzwyczaić – 34,8 punktu, 11,3 zbiórki i 4 asysty.
Melo w trzech spotkaniach rozegranych dla Blazers w ostatnich siedmiu dniach zaliczał 22,3 punktu, 7,7 zbiórki i 2,7 asysty. Ekipa Terry’ego Stottsa zaliczyła trzy zwycięstwa, dwukrotnie pokonując Chicago Bulls i raz Oklahoma City Thunder.
Czy zachód jest tak słaby, że Melo zostaje graczem tygodnia?
Stay right were you are…
to wszystko PR. ot taka klamerka American dream. biedny niechciany Melo wraca po rocznej przerwie. łatwy terminarz 3W, zaprezentował się solidnie to dajmy mu POTW :)
Za chwilę cała historia może się skończyć…
Nawet jeśli faktycznie się skończy,to miła historia.Luki,Hardeny i LeBrony jeszcze tych wyróznień nazbierają.Meloś już za wiele czasu nie ma…
sorry, nie chcę być chamem, ale z dupy komentarz i z dupy nagroda. Zamiast walczyć o mistrzostwo dajmy wszystkim participation trophy i trzymając się za ręce śpiewamy psalmy. Bo sport, koszykówka powinna być miłością a nie rywalizacją. Nieważne, że inni gracze grali lepiej i bardziej zasłużyli swoją grą. Dajmy Melo, jaka miła historia.
O ktory to gracz na zachodzie gral tak zdecydowanie lepiej w ostatnich 7 dniach?
WTF?
This ain’t a damn farewell tour
:)