Mike ma powody do zadowolenia, bo jego Charlotte Hornets pozostają objawieniem początku sezonu i wygrali właśnie trzeci mecz z rzędu. Tymczasem najgorętszą drużyną NBA są Los Angeles Lakers, którzy w domu Jordana w Chicago wrócili z 19-punktowej straty, przedłużając swoją serię do sześciu zwycięstw. O jeden mecz krótszą serię mają Boston Celtics, których w Cleveland poprowadził gorący Gordon Hayward.
Przejdźmy do meczów i box score’ów.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
“Przejdźmy do meczów i box score’ów” Adam z pazurem, mrau.
No i przynajmniej sprawa jasna. Jak mawiał klasyk, komisarz Ryba: “O! Dobrze że nazywasz rzeczy po imieniu, Jurek” ;)
Pozdrawiam
Szanuję.
Savage!
Minus dla Kemby po tym meczu. Tak bardzo chciał pokazać, że jest liderem w końcówce, że odpalił kilka rzutów bez sensu mimo, że na dobrej pozycji, był Hayward, który zagrał w ataku bezbłędnie.
Dwight Howard jako serducho Lakersów – kto by pomyślał, pewnie się Kobe na emeryturze w łóżku przewraca
(edit: Kobe to przewidział: https://www.latimes.com/sports/story/2019-10-28/lakers-kobe-bryant-dwight-howard-nba-impact).
Łysiejący GOAT Alex Caruso jak młody DWade – kiedy go oglądasz kolejny raz przekonujesz się, że ci ludzie w NBA są naprawdę dużo lepsi niż mogłoby ci się wydawać z kanapy.
I na końcu LeBron – nie był tak słaby w obronie jak to wyglądało na memach i gifach z zeszłego sezonu, ale nie dało się ukryć, że mocno szachował siłami. W tym widać duże zaangażowanie – aż miło – ciekawe czy to Vogel i tak będzie cały sezon, czy jak skończy się początkowe momentum, to zapał się ostudzi.
Po kolejnych 3 powiedzmy, trudniejszych rywalach, schedule Lakers w listopadzie to cakewalk.
Vs Miami
vs Toronto
@ Phoenix
vs GSW
vs Keeengz
vs Atlanta
vs OKC
@ OKC
@ Memphis
@ Spurs
@ Pelicans
vs Wizkids
Red. Kwiatkowski ma rację. Jeśli LAL nie będą liderować 1 grudnia na zachodzie, to znaczy, że coś jest nie tak.
16-4 albo 15-5 i pierwsze miejsce
Jordan miałby jeszcze większe powody do radości gdyby spróbował przed zamknięciem okienka zrobic jakas dobra wymianę i sprowadzić kogoś bardziej wartościowego niz Rozier. Moze w tym sezonie spróbują w Charlotte cos wykombinować.
Ale niby kim mieli by handlować? Przepłaconego Roziera nikt przytomny nie weźmie.
Arkadiusz, zmieszczą Ci się jeszcze ze dwa linki w nicku. Nie ograniczaj się
1 wystarczy.
Nie żałuj sobie!
Bosze żal patrzeć, to co graja obecnie Spurs pod Popovich’em 🤬🤬🤬 dramat.
Kolejny rok
Kolejny draft
Kolejne nadzieje
Kolejne niewypały
Kolejne niepowodzenia
Kolejne żenujące porażki
Kolejne nie przespane noce
Kolejne złote myśli Popovicha
#TraeYoungChewDJ
#CamReddishToJestTo