Wake-Up: Scary Terry z najlepszym +/- w Bostonie, Morey kontra całe Chiny

10
fot. NBA League Pass

Preseason miał się rozkręcić, ale rozkręci się dopiero w poniedziałek. W niedzielę mieliśmy dwa straszne blowouty klubów NBA na klubach nie z NBA, no ale na szczęście też mecz moich Charlotte Hornets w Bostonie, o którym więcej. Zapraszam już do Palmy, gdzie porozmawiamy o początku preseason, sobotnim Lakers-Warriors i rewelacyjnych Pacers, którzy prowadzą 2-0 w preseason Konferencji Wschodniej.

Maccabi Tel Awiw @ Memphis Grizzlies 88:123 (38-62) James Young 31 – Jackson Jr. 19
Charlotte Hornets @ Boston Celtics 106:107 (63-58) P.J. Washington 16 – Tatum 20
Los Angeles Clippers @ Shanghai 127:87 (63-34) Nunnally 31 – Harkless 16

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułSalah Mejri ponownie zagra dla Realu Madryt
Następny artykułMiędzy Rondem a Palmą (811): Definiujące tejki

10 KOMENTARZE

  1. Ciekawe jaki będzie pomysł na Tacko Falla w RS poza czasem garbatych – będzie pełnił rolę wieży na dorzucanie alley-oopa przy 0.2s do końca akcji? Zbiórki po rzutach wolnych na 20s przed końcem? Obrona gracza wznawiającego piłkę z autu w ostatniej akcji meczu?

    0
  2. Wstawianie się za Hongkongiem na forum nie ma najmniejszego sensu. Chiny nie wypuszczą z rąk tej strefy wpływów, a powodów jest co najmniej kilka, z bardzo oczywistymi na czele. Kilka dni temu Chińska Republika Ludowa hucznie obchodziła 70. urodziny, manifestując swą potęgę, również militarną. Bynajmniej nie po to, by jakiś gruby Jankes bruździł i podkopywał ich pozycję na Ćwierkaczu. Kiedyś paru filmowców, w tym Scorsese, agitowało na rzecz wolnego Tybetu. Finał? Schowali mordę w kubeł, bo rynek chiński zamknąłby się dla nich bezpowrotnie. Chińska wierchuszka nie ulega wpływom świata zewnętrznego, a i naciski wewnętrze w postaci migracji ludzi i biznesu do Singapuru czy na Tajwan nie robią na nich wrażenia. Co z tego, że międzynarodowa pozycja Hongkongu straci na wartości? Siedemdziesiąt lat temu całe Chiny były w głębokiej dupie, mając na koncie 200 lat wielopłaszczyznowego kryzysu, a dziś? Dziś Chiny są potęgą, z którą nie należy zadzierać. Jak Morey się nie przymknie (a powinien, bo on i jemu podobni nic nie wskórają), to tamtejszy rynek wprowadzi embargo na markę Houston Rockets, a w 2047 roku Hongkong i tak straci tę częściową autonomię, po drodze ostentacyjnie i dla przykładu dostając ciężki łomot. Just it.

    0
    • @Ćma
      Mam nadzieję że nie jesteś prawdziwym doktorem czegokolwiek bo aż strach się bać. Co do wpisu tego jak go nazwałeś grubego jankesa to tym się różnimy od Chin że u nas jest wolność jednostki i wolność wypowiedzi. I każdy ma prawo się pomylić, również Ty który wyjeżdżasz ze Scorsese twierdząc że schował/li mordę w kubeł bo by stracił finansowo. Otóż nie ignorancie, zrobili tak ponieważ Dalaj Lama poprosił go/ich o to. Dlaczego? Bo Chiny po prostu wprowadziły terror w stosunku do tybetańskich mnichów.
      Domyślam się że po prostu jesteś młody, ledwo może 20letni i nie było Cię na świecie kiedy Polacy walczyli o swoją godność/wolność w 1980/81, i później. Według Ciebie wtedy ten gruby jankes też miałby zamknąć mordę?

      0
      • Panie, przeczytaj Pan ze spokojem raz jeszcze to, co napisałem wcześniej, bo chyba emocje wzięły górę nad rozsądkiem lub masz braki w elementarnej wiedzy związanej z tym, jak funkcjonujemy współczesny świat.

        Jeśli chodzi o mój wiek, myślę, że jestem już na tyle starym koniem, żeby znać polską interpunkcję. Kiedy jej uczyli, Ty pewnie stałeś na barykadach obok Jarka Kaczyńskiego. A po drugiej stronie było ZOMO.

        0