Typy na sezon 2019/20: New York Knicks

8
fot. NY Post

Sezon 2018/19: 17-65
Trener: David Fizdale (od 2018/19)

Przybyli: RJ Barrett (#3 draftu), Ignas Brazdeikis (#47 draftu), Julius Randle ($62.4mln/3), Taj Gibson ($18.5mln/2)Bobby Portis ($30.8mln/2)Elfrid Payton ($16mln/2), Marcus Morris ($15mln/1), Wayne Ellington ($16mln/2), Reggie Bullock ($8.2mln/2), Kenny Wooten, Lamar Peters, Amir Hinton, V.J. King

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

8 KOMENTARZE

  1. Zgadzam się ze wszystkimi opiniami autorów artykułu, serdecznie pozdrawiając najwierniejszego kibica pomarańczowych zNyka :)

    Nie wygląda to wszystko najlepiej – prawda.

    Nie podoba mi się kilku graczy w tym roosterze, z Dsj i Portisem na czele. Ale do tego Titanica który płynie ku górze lodowej po raz kolejny, można by dodać jeszcze kilka ciekawych scenariuszy na przyszłość , które jak najbardziej mogły by się wydarzyć gdyby to wszystko inaczej się potoczyło w to lato.

    No to ja się zabawie : “gdyby babka miała wąsy a … ”

    Knicks podpisaliby “szpitalną bombę” Kevina Duranta, a ten przez następne 4 lata wybuchał by co sezon ze swoim zdrowiem, nie prowadząc ich donikąd, to Titanic tonął by już w porcie.

    Knicks dają Maxa KP jak Dallas, bez żadnych obostrzeń zdrowotnych, bez minuty jego gry na parkiecie po ACL ? Kp się łamie. Czytaj wyżej.

    Knicks podpisaliby Irwinga a ten okazał się “Irwingiem szkodnikiem z Boston” – toniemy…

    Podpisaliby na przykład : Harrisa / Vuca / Midlettona – 2 z trzech, za łączną sumkę 350 milionów na 4 sezony, to przeczytałbym tu pewnie o powrocie do 2010 i 2011, Melo i Amare, “przecież to już było” , przeklęci na 4 kolejne lata…

    Żaden Leonard nigdy nie był brany pod uwagę w kontekście złożenia podpisu tutaj, przynajmniej przez ludzi myślących.

    Czyli można śmiało zadać pytanie “Gdyby Durant , Irwing nie wypalili by w Knicks , z powodu zdrowia i …………. wpisz tu co chcesz, Kristaps to samo, a All Starzy klasy B, utopili by ten statek podobnie albo jeszcze szybciej, to czy to co zrobili Knicks teraz jest faktyczne kolejną tragikomedią ?

    Dowiemy się za dwa lata… Jak KD będzie polewał się szampanem z KI w googlach narciarskich, a Nets będą jechali autobusem z pucharem przez Manhattan koło hali Madison Square Garden. Możliwe ? – oczywiście.

    Można płakać nad minutami, ale tylko Robinsona, Dotsona, Barretta, Knoxa i Franka, bo reszta młodzieży dla mnie nie istnieje w tej drużynie, ale czy dodanie przykładowo : Iggiego i Cartera jako Vet-Mentorów, uzupełnienie reszty składu graczami G-League, danie po 30/40 minut naszej młodzieży, zagranie sezonu na 15/17 zwycięstw i loteria , która nie premiuje już totalnego tanku , to było by to, to było by lepsze niż to co teraz mamy ? Według mnie nie.
    10 miejsce w konferencji wschodniej.

    Knicks muszą zrobić 3 rzeczy : (czwarta jest w sferze marzeń)

    1. Rozwijać Mitcha / Barretta / Dotsona / Knoxa i Franka (jeśli ten pokaże cokolwiek w ofensywie, lub dostanie łaskawie chociaż jakieś minuty na to, o co będzie bardzo ciężko – niestety)

    2. Grać sezon 30-35 zwycięstw, pokazać jakąś walkę. Walkę o nic ? Walkę o lepszy wizerunek, a nie paskudne poddawanie meczy w 4 kwarcie, jak to miało miejsce w zeszłym sezonie, bo przykład picków Pelicans i Memphis pokazuje bezsens takiego tankowania.

    3. Spróbować zaatakować FA w 2021 i liczyć na to, że może ktoś (nie połamany (KD) , nie z problemami braku mózgu, lub braku nie wiadomo czego w drużynie (KI) , nie “do domu” Melo ) tu przyjdzie .

    4. Może Dolan sprzeda Knicks i wtedy wszyscy będziemy otwierać szampana, ale raczej bym na to nie liczył.

    0