Najlepszą wiadomością wczorajszego meczu z Argentyną było zakończenie go w połowie trzeciej kwarty. Zapomnijmy więc, bo na nic się on nam nie przyda w przededniu spotkania, które mimo wyniku powinno dużo w polskiej koszykówce zmienić. I chociaż Polacy nie wygrali z Hiszpanami od 1976 roku, a na Eurobasketach w 2009 i 2015 przegrali oba mecze różnicą w sumie 36 punktów, to kolejna szansa im się należy i nie ma co patrzeć na liczby inne niż jutrzejszy wynik końcowy. Niech się wiedzie.
Hiszpania. Należy zacząć od pytania czy duet Ricky Rubio – Sergio Llull porusza się w innej stratosferze niż Facundo Campazzo i Nicolas Laprovittola? Jako zespół mamy tutaj podobny problem, który w trakcie meczu może urosnąć do rangi game-changera, ponieważ europejski Rubio, to statystycznie lepszy Rubio w ataku, a Llull wiadomo – legenda Realu Madryt, gracz, dla którego nie ma straconych pick-and-roll. To są lepsi gracze pod względem fizycznym oraz defensywnym, nie dzielą parkietu tak często, ale to źle dla nas, bo w takim wypadku wszystkie piątki grają z elitarnym rozgrywającym i to widać w organizacji gry, w prostocie kiedy atakują pick-and-rollami i w płynnym przeniesieniu umiejętności ze starterów na zmienników. Z Rubio na Llulla. Zamień ich miejscami i nie zobaczysz różnicy.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Dobra robota,dzięki.
Chciałoby się wierzyć i wiadomo co serce mówi ale…mamy jakieś realne szanse,nawet jakbyśmy zagrali na 150%?
No nic,będziem oglądać,wyłamywać kciuki itd.Cokolwiek nie będzie i tak jest mega wynik.
Z sercem i wiarą!!
przydałaby się analiza lub info jak Hiszpania ograła Serbię. Czy to był mecz bez historii??