Sitarz: Wybór Pelinki

13
fot. NBA.com

Los Angeles Lakers i New Orleans Pelicans doprowadzili do końca wymianę, o której spekulowano przez ostatnich sześć miesięcy. Rob Pelinka popisał się szybką reakcją na wydarzenia w Oakland. David Griffin po mistrzowsku odebrał Lakers efekty ostatnich draftów i wzmocnienia w sześciu następnych. Wszyscy są zadowoleni. Ale praca nie kończy się 16 czerwca.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

13 KOMENTARZE

  1. Pytanie na które zapewne nie uzyskam odpowiedzi, ale dlaczego lepszym wyborem jest np. Kemba za 30 baniek niż 6-7 zawodników nie będących gwiazdami, ale potrafiących trafić za 3, obronić, pobiegać, podać, zebrać i przy okazji mieć zdrowie na te 70 meczy rs bez kontuzji?

    0
    • Ale skąd wogole narracja, że albo Kemba za 30m albo 6-7 solidnych grajków?, nie 6 ale max 3 po 10 baniek i te nazwiska tez wtedy nie szokują, sprawdzając kogo można mieć za 10m kilka pierwszych nazwisk, które się pojawiaja to np. Delly, Dudley lub Boban, solidny 3&D to już poziom 15-18m czyli ledwo 2 się łapie, np. Tobias Harris lub DeMarre Carroll

      0
      • Nie wskażę tych nazwisk, bo przecież nie one chodziło w moim pytaniu. Czy to będzie 6-7 czy 10 czy 3-4 to nie ma w jego kontekście większego znaczenia. Skoro Kemba jest tak bardzo wiązany z LA Lakers to zwyczajnie ciekaw jestem, czy to na pewno będzie bardziej wartościowy wybór dla drużyny niż dokoptowanie w jego miejsce różnych innych graczy. Zamiast pisać 6-7 mogłem napisać ogólnie ‘kilku’ i problemu by nie było, bo jak zwykle na 6G ludzie się lubią przyczepić do szczegółu zamiast napisać odpowiedź co do ogółu.

        0
  2. Ja osobiście widzę zarówno Kembę ( choć deklaruje miłość to swojego teamu ) jak i Irvinga – to dopiero będzie historia, KI + LBJ ponownie.
    Jednakże najlepszym fitem byłby Jimmy – idealny two-way player, z clutchem i rzutem za 3pt, który kocha ciężką pracę i nie ma ambicji aby w RS być nr1 w zespole.
    A PO to inna bajka – LBJ mógłby spokojnie oddawać piłkę do JB albo AD na ostatnie minuty meczy ;)
    Odpowiedni Load Management i top4 w RS, a w PO już można wymiatać po 38+ min w meczu

    0
  3. Dzisiaj miałem sen, że pod koniec kwietnia ad. 2020 r. w 1-rd p-o spotykają się Los Angeles Lakers LeBrona i Antonio Davisa z Los Angeles Youngs Pelicans (Ingram, Ball, Hart, Randle) wzmocnionych nowym LeBronem (Willimason) i Jrue. Co za historia. Jarałbym się. Byłoby na noże.

    0