Między Rondem a Palmą (762): Kraina wulkanów

10
fot. Oskar Pilch

Dziś w Palmie.

Dziś w Palmie rozmawiamy o francuskiej prowincji, kulturze gry jaką są Milwaukee Bucks i o pierwszym meczu finałów Wschodu. Sprawdzamy co wiemy o Piaście Gliwice, wyborze nr 2 Grizzlies i Owernii.

[wpdm_file id=773] 

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułWake-Up: Mecz Brooka Lopeza na otwarcie finałów Wschodu
Następny artykułDniówka: Grizzlies mają drugi pick, więc Conley jest jeszcze bardziej do wzięcia. Jazz i Pacers przed offseason. Game 2 finałów Zachodu

10 KOMENTARZE

  1. Co do Piasta, to jest to najrówniej grająca drużyna w tym sezonie w ekstraklasie. Nie ma wielkich gwiazd, a ich siłą jest zgranie, dobra organizacja gry, defensywa i osoba trenera WF. Najbardziej wartościowymi zawodnikami są: Joel Valencia, Tom Hateley, obrońcy: Czerwiński & Sedlar + dobry bramkarz Plach. W drużynie jest dobra atmosfera, ale to wiadomo, jeśli są wyniki, to jest i “klimat” w drużynie. Nie tak dawno, bodaj 3 sezony temu Piast Gliwice był wicemistrzem Polski za trenera J. Latala.

    Co do mistrzowskiego Zagłębia z 2007 r. – to nie grał w tej drużynie R. Kałużyny. To była ekipa Chałbińskiego, Łobodzińskiego, Arboledy, Stasiaka. Dobrze pamiętam, bo jako lubinianin byłem na decydującym meczu o mistrzostwo na Łazienkowskiej.

    0