Jesteśmy w trakcie nawrotu z pierwszej rundy na drugą, tyle już się wydarzyło w pierwszych meczach drugiej rundy, że nawet zwycięstwo Denver Nuggets w meczu nr 7 jakby przeszło obok, jakby rzut Damiana Lillarda wydarzył się miesiąc temu. Dziś w nocy Nuggets rozpoczną z Portland Trail Blazers tę chyba najmniej ekscytującą serię drugiej rundy play-offów. Patrząc jednak na urazy i poziom fizyczności w serii Warriors Rockets, seria Denver i Portland nie musi się wcale okazać serią o to kto przegra finał Zachodu. Jest o co grać.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Lillarda nie uda się zatrzymać, ale może uda się go ograniczyć. W RS specjalnie mu przeciwko Denver nie szło.
No ale klucz jest w braku Nurkicia. Trochę szkoda, ze kontuzja Bosniaka odebrała nam tak fajny matchup, zwłaszcza ze obaj maja wspólna historie. Oby Nurek wrocil i za rok spróbował pomoc w rewanżu.
Rewanżu, bo Jokic to ogarnie. Bałem się jego głowy, bałem się wybuchów do arbitrów, ale Jok dał radę i przyszedł na serie ze Spurs. Świetna debiutancka pierwsza runda.
Obawiam się najbardziej 1 meczu i tego czy zmęczenie po g7 nie da o sobie znać. Z drugiej strony może Dame jest trochę wybity z rytmu po paru dniach wolnego.
Stawiam na Denver w 7.
Jokic ledwo biegał w końcówce ostatniego meczu po tak długich minutach, ciekawe czy to się jakkolwiek przełoży na tę rywalizację.
Pierwszy mecz dla Blazers.
Nuggets w 5?!Lubie ich ale dawno nie widziałem tak dziwnego typu.
Sercem całym za Portland i do tego nie za szybko aby maksymalnie rozkoszować się serią. Najlepiej w 7. A jeszcze Maciek K. za Nuggets w 7 ????…hmmm seria nabiera wykwintnego smaczku :-P