Flesz: Errata do Palmy. God Damn Raptors!

1
fot, AP Photo

18 kwietnia 2015 roku Toronto Raptors po zajęciu czwartego miejsca w sezonie regularnym w Konferencji Wschodniej podejmowali Washington Wizards w pierwszym meczu pierwszej rundy playoffów. Mecz rozpoczął się w Toronto kilka minut po godz. 13. Raptors przegrali 86:93. Zdobyli tylko 86 punktów w 53 minuty gry, bo niestety doszło w tym meczu do dogrywki. Niestety, bo oto co napisałem wtedy wieczorem niedługo po tym meczu:

W sezonie regularnym Flesz poświęca takim meczom sześć zdań i mam ochotę na tym zdaniu skończyć.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułPremiera autobiografii „Za trzy” Raya Allena
Następny artykułKajzerek: Kiedy przestajesz odpuszczać

1 KOMENTARZ