Wszystko wskazuje na to, że DeMarcus Cousins zakończy swoją pierwszą w karierze przygodę w playoffach na dwóch spotkaniach. Poranne obawy Warriors zostały potwierdzone badaniem rezonansem magnetycznym – Boogie w przegranym spotkaniu przeciwko Los Angeles Clippers zerwał mięsień czworogłowy w lewym udzie:
Warriors All-Star DeMarcus Cousins has been diagnosed with a torn left quad, league sources tell @TheAthleticNBA @Stadium. Devastating for Cousins, who had MRI early this morning.
— Shams Charania (@ShamsCharania) April 16, 2019
Według wieści Shamsa Charanii The Athletic, taka kontuzja oznacza dla zawodnika minimum kilka tygodni przerwy i najprawdopodobniej zakończy jego występy dla Golden State Warriors. W najbliższych godzinach powinniśmy poznać dokładny czas, jaki Cousins będzie musiał przeznaczyć na rehabilitację, choć na ten moment spekuluje się, że obejdzie się bez interwencji chirurgicznej i wystarczą zabiegi oraz odpoczynek od koszykówki.
Cousins w wakacje zostanie niezastrzeżonym wolnym agentem i będzie mógł szukać dla siebie nowej drużyny, jednak w wieku 28 lat po kontuzji Achillesa i z kolejnymi kłopotami zdrowotnymi może mieć trudności w znalezieniu wymarzonego kontraktu.
Thats a bummer man…
Pytanie teraz czy GSW dadzą mu taki sam kontrakt czy zaryzykują z propozycją minimum?
Ciekawe czy GSW wytrzymają, LA bez presji.
Ciekawe kogo GSW będą teraz wystawiać na 5-tce. Osobiście chyba wróciłbym do opcji z Kevonem Looneyem jako starterem (sprawdzało się to całkiem sensownie w pierwszej połowie sezonu), bo pomysł z Bogutem rozpoczynającym mecz zupełnie mnie nie przekonuje.
zdecydowanie Looney. szkoda Boogiego…chciałem to oglądać.
Szkoda Boogiego. Tak się zastanawiam czy to nie lepiej dla GSW? Wydaj mi się, że bez niego są lepsi.
To nie jest taka wielka strata bo Looney grał bardzo dobrze a może Igoudala dostanie wieksze minuty, mają kim grać.
Kiepsko. Bardzo kiepsko :/ pieprzone kontuzje rujnuja talent i widowisko.
dopiero kontuzja Jareda Dudleya ruinuje widowisko