Między Rondem a Palmą (728): Dla Królowej z warzywniaka

4
fot. Oskar Pilch

Dziś w Palmie.

Dziś w Palmie rozmawiamy o weekendzie dla hejterów, o Oscarach, o tym co można zrobić z kalafiora, o awansie polskich koszykarzy na Mistrzostwa Świata i niszczącej żądzy pieniądza w NCAA. Potwierdzamy też raz jeszcze, że nikt w tym kraju nie wspiera mniejszości jak robi to Palma i nie potrzebujemy sources, żeby wiedzieć już to czego potem muszą dowiadywać się inni.

[wpdm_file id=732] 

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

4 KOMENTARZE

  1. Ech, ciężko z tymi Oscarami.

    Malek – nie był zły, ale dość przerysowana rola. Mnie też nie wydawało się, że patrzę na Freddiego, tylko oglądam performance. A to się mocno liczy.

    Coleman za Favourite – dobra rola, ale co 2 tyg w BBC potrafi być takich parę.

    Glenn Close siedzi i płacze…

    Green Book solidny – obie role – Ali & Mortensen były bdb, ale to świadczy o poziomie w tym roku skoro lecą nagrody za ten tytuł.

    Oby kolejny rok był bardziej owocny.

    0
  2. Lloyd Pierce to bardzo dobry trener dla obecnych Hawks i rozwoju młodych . Young świetnie się rozwija , Huerter też coraz lepiej wygląda nawet ten Omari jest ok

    A Kokoszkowa oceniam niestety słabo za pracę w Arizonie . Suns niby napakowani talentem , a on chyba jest też od rozwoju i coś nie widać nawet jakiś przebłysków

    W sobotę wręcz miałem wrażenie że to Hawks mają lepszy skład

    0