W ligowym środowisku panuje opinia, że faworytami do pozyskania Anthony’ego Davisa z New Orleans Pelicans są Los Angeles Lakers. Wczorajsze doniesienia Adriana Wojnarowskiego z ESPN wskazywały, że management ekipy z Nowego Orleanu w ogóle nie odpowiada na telefony w sprawie swojego gwiazdora, jednak informacje sprzed kilku godzin wskazują, że ostatecznie do rozmów jednak doszło:
Lakers and Pelicans executives have connected on the phone concerning Anthony Davis, league sources tell ESPN. They're expected to talk again prior to next week's trade deadline.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) January 31, 2019
Według Woja obie strony będą rozmawiać ze sobą w kolejnym tygodniu, na pewno przed trade deadline, które przypada na siódmego lutego. Brad Turner z Los Angeles Times poinformował, że w rozmowie przedstawionych zostało nawet pięć scenariuszy wymian. Lakers zależy na tym, aby wymiany dopiąć w lutym i podczas wakacji skupić się na wolnej agenturze, a nie na przepychaniu się z Boston Celtics o AD:
Sources: Lakers let Demps know one of trade scenarios would include Lonzo Ball, Kyle Kuzma, Brandon Ingram, Ivica Zubac, No. 1 pick, per source.
— Brad Turner (@BA_Turner) January 31, 2019
Zach Lowe z ESPN do spółki z Wojnarowskim zauważają jednak w swoich raportach, że Pelicans “nie widzą potrzeby wymiany Davisa do Lakers w momencie, kiedy ma on przed sobą jeszcze rok ważnej umowy”, a ich podejście do rozmów z Jeziorowcami wydaje się to potwierdzać. Z drugiej strony według ich wiedzy, Anthony Davis i tak podpisze kontrakt z Lakers jako wolny agent w 2020 roku, a ewentualna wymiana do innej drużyny będzie tylko krótkim przystankiem w drodze do Los Angeles*.
*Paul George też już kiedyś był na autostradzie do L.A., ale ostatecznie zasmakował w krajobrazach stanu Oklahoma.