Wake-Up: Comeback i zwycięstwo Bulls w San Antonio. Koniec serii Celtics. Triple-doubles LeBron i Lonzo

5
fot. League Pass

Washington Wizards ostatecznie zrobili wymianę i ściągnęli do siebie Trevora Arizę, dogadując się z Phoenix Suns bez udziału Memphis Grizzlies. Tymczasem na boiskach NBA rozegrano siedem meczów i jak na sobotnią noc było wyjątkowo niewiele zmęczonych drużyn. Tylko cztery grały w back-to-back, w tym Boston Celtics, którzy przestali być najgorętszą drużyną ligi, przerywając serię zwycięstw przy okazji wizyty w Detroit. Chicago Bulls przestali się kompromitować, robiąc comeback w San Antonio. Jim Boylen pokonał swojego byłego szefa, do którego aż za często porównywał się od czasu awansu na stanowisko head coacha.

Utah @ Orlando 89:96 (Mitchell 24 – Fournier 24)
LA Lakers @ Charlotte 128:100 (James 24 – Monk 19)
Boston @ Detroit 104:113 (Irving 26 – Griffin 27)
Houston @ Memphis 105:97 (Harden 32 – Conley 22)
Chicago @ San Antonio 98:93 (Dunn 24 – Aldridge 29)
LA Clippers @ Oklahoma City 104:110 (Gallinari 28 – George 33)
Minnesota @ Phoenix 99:107 (Towns 28 – Booker 28)

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

5 KOMENTARZE

  1. Kiedy już myślisz że widzisz jakieś światełko dla Spurs na PO oni muszą natychmiast je zgasić, nie ma co liczyć ani na tankowanie ani na PO lepiej tkwić nigdzie. Może to przez zawirowania z właścicielem nie ma nikogo z wizją.

    0
    • Trochę przereagowujesz. Od początku sezonu było wiadome, że Spurs potrzebują czasu, żeby się zgrać w tym zupełnie nowym składzie. Kontuzja Dejounte to był cios większy niż się o tym mówi.
      Popatrz choćby na ostatnie 5 meczy, mimo tej fatalnej porażki z Bulls. Spurs w tym okresie czasu mają drugą najlepszą efektywność ofensywną i drugą najlepszą obronę (!), po tym jak zaczęli sezon broniąc gorzej tylko od Cavaliers. Wiem, że tego nie utrzymają i wykorzystali właśnie mecze na własnym parkiecie, ale widać tutaj światełko. To wciąż zespół na PO i na 46-48 zwycięstw.

      0