Między Rondem a Palmą (698): Kwartalne podsumowanie

20
autor: Oskar Pilch

Dziś w Palmie.

Dziś w Palmie z okazji pokonania pierwszego kwartału sezonu regularnego, rozmawiamy o tym co najbardziej nas zaskoczyło. I to mówimy wyjątkowo głównie o względach sportowych, o drużynach, graczach, trejdach Bostonu, Houston, ale i o tzw big picture.

zNYK ma pytanie do specjalistów od zegarków sportowych. Kluczowe.


W przyszłym tygodniu 700-ma Palma i z tej okazji odzywamy się do narodu.

W 700-setnej Palmie odpowiemy na Wasze, wszystkie pytania. I teraz:

a) jeśli pytanie dotyczy Palmy ogółem, wyślij je na [email protected]

b) jeżeli pytanie dotyczy zNYKa, ślij na [email protected]

c) jeżeli pytanie dotyczyć ma mojej osoby -> [email protected]

Chodzi oczywiście o element zaskoczenia. Nie będziemy znać pytań przed wejściem na antenę.

Macie możliwość wyreżyserować odcinek. Liczymy na Was i Czekamy! Odpowiemy na wszystko.

[wpdm_file id=701] 

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

20 KOMENTARZE

  1. Ja osobiście używam Polara M430 i sobie chwalę. Odczyt tętna nie przekłamuje przy większości aktywności, nie licząc nadmiernych skoków przy interwałach, ale tak jest zawsze w zegarkach z pomiarem tętna z nadgarstka. Poza tym cena jest przystępna dla przeciętnego zjadacza chleba :)

    0
    • a to ciekawostka, bo Garmin zapamietuje listę gpsów jesli uzywasz go w tej samej lokalizacji (jak na przyklad ja do biegania koło domu), to łapie błyskawicznie łączność. Szczególnie teraz jest to ważne, przy pięknej pogodzie grudniowej :)

      0
  2. MAM TAKIE PYTANIE DO WSZYSTKICH

    SUPER MEGA EXTRA LUX HiPER BOMBA MECZ TORONTO-GOWNIANE IMPERIUM
    SZAMBO IMPERIUM DOPROWADZA DO DOGRYWKI Z TORONTO KTORY JEST JEDYNYM RYWALEM DO PUCHARU
    “powiedzmy rywalem”
    TORONTO GRA W PELNYM SKLADZIE
    A GNOJNE IMPERIUM bawi sie bez trzech wielkich gwiazd curry-cousins-green.

    pytanie zatem brzmi
    czy to nie jest żenujące ze w ogóle interesujemy się tym skórwysyństwem?
    tak – ja sie interesuje, kocham i jestem zażenowany sobą w takim mocnym stopniu ze zastanawiam sie nad unicestwieniem aby zachować HONOR.

    NAJWSPANIALSZA LIGA SWIATA PRZEZ MOJE DLUGIE ZYCIE STALA SIE NAJWIEKSZĄ MOZLIWYM SMIECIEM.

    SPORT = RYWALIZACJA i probujemy sobie tworzyć ze uczciwość sprawiedliwość zostaje zachowana
    WSPANIALA RYWALIZACJA, NAJCUDNIEJSZA BYLA W NBA
    POT, WIELKI POT, OGROMNY POT, PRZEOGROMNY POT, OCEAN POTU ale to już było

    NBA – to nie jest już sport.

    ból istnienia ale trzeba jeszcze przetrwac pare lat ze wzgledu na dzieci ale Z TYM BÓLEM NIE MOZNA EGZYSTOWAĆ.

    0