Po zwycięstwie nad Portland Trail Blazers LeBron James w swojej wypowiedzi dla mediów postanowił wstawić się za trenerem Lukiem Waltonem, który dwa dni wcześniej znalazł się na gorącym krześle:
Świetnie jest wygrywać. Sztab trenerski przygotował nas do zwycięstwa, a my musieliśmy tylko wdrożyć ich plan. Luke może teraz mniej przejmować się tym, co dzieje się naokoło, z resztą tak samo jak my. Nic z tych rzeczy, które zostały powiedziane nie mają dla mnie znaczenia, jestem ostatnią osobą, która chciałaby je analizować. Jedyne co jest dla mnie ważne, to fakt, że w naszej szatni wszystko układa się dobrze, zarówno w domu jak i na wyjeździe.
LeBron nie pokazał się nikomu w koszulce “Kocham Luke’a”, ale faktycznie w jego komentarzu można doszukać się nuty poparcia dla trenera Lakers. Jeziorowcy pokonali Blazers po raz pierwszy od marca 2014 roku i teraz będą chciali pójść za ciosem, aby udowodnić ludziom, że nie są tylko dziwaczną zbieraniną obok LeBrona Jamesa, ale ekipą, która może walczyć o najwyższe cele.
Szansę na kolejne zwycięstwo będą mieli już dzisiejszej nocy w spotkaniu przeciwko Toronto Raptors.