Według Chrisa Paula, Rajon Rondo napluł mu w twarz i dlatego tak ostro zareagował, co wywołało bójkę. James Harden i Carmelo Anthony uważają, że to co zrobił Rondo jest niedopuszczalne i ich kolega miał pełne prawo odpowiedzieć. Rondo natomiast utrzymuje, że nie opluł Paula i jest wściekły z powodu tych oskarżeń. Los Angeles Lakers wspierają swojego rozgrywającego, ponieważ przejrzeli wideo i niczego takiego się nie dopatrzyli.
Na żadnej powtórce nie widać momentu, w którym Rondo mógłby splunąć na Paula, ale widać jak CP ociera twarz tuż przed tym jak ruszył na rywala. Znany na twitterze Rob Perez dokładnie przeanalizował sytuację i według jego obserwacji, to Melo mógł przypadkowo splunąć na Chrisa…
#SpitGate Part 2
WAS IT MELO???? pic.twitter.com/59wz1xVVef— Sherwob Holmes (@World_Wide_Wob) October 21, 2018
Melo jednak nie wydaje się mieć wątpliwości, że to Rondo.
Carmelo Anthony: "It was bullsh!t, plain and simple. Unacceptable. We all know what happened. What happened was unacceptable, shouldn’t have happened. "
Spit? "Yeah, that's unacceptable. You don't do that … in sports, on the streets. That's blatant disrespectful right there."
— Jonathan Feigen (@Jonathan_Feigen) October 21, 2018
Poza bójką na parkiecie, doszło też do konfrontacji na trybunach jednego z członków rodziny Rondo z żoną Paula.
Paul i Rondo od dawna się nie lubią, mają historię starć ze sobą. Co innego Brandon Ingram. Paul jest bardzo zdziwiony postawą młodego gracza Lakers, który wrócił jeszcze, żeby wyprowadzić cios w jego stronę, mimo że CP dotychczas pełnił dla niego rolę mentora.
Chris Paul’s camp was surprised and disappointed by Brandon Ingram’s punch thrown at CP, a source said. CP has spent time with and also mentored the fellow North Carolina native.
— Marc J. Spears (@MarcJSpearsESPN) October 21, 2018
A ciekawe co Rondo myśli o tym, że LeBron tuż po bójce uspokajał swojego przyjaciela Paula, zamiast być ze swoją drużyną…
NBA będzie teraz przyglądać się dokładnie całej tej sytuacji. Houston Rockets już dzisiaj grają kolejny mecz w Staples Center, dlatego szybko muszą zostać podjęte jakieś decyzje. Odpowiedzialny za tego typu sprawy we władzach ligi Kiki VanDeWeghe był na trybunach, więc widział wszystko na żywo.
UPDATE: Znalazło się nagranie potwierdzające, że Rondo jednak splunął na Paula.
Here's the longer cut of the video the Rockets sent the league office – the close-ups on Rondo's mouth at the end address the spit issue. But the first minute of video is interesting in itself, especially if you, um, read lips. pic.twitter.com/sbkSKRhTzi
— Rachel Nichols (@Rachel__Nichols) October 21, 2018
NBA ustaliła kary zawieszenia:
Sources: NBA suspensions – Brandon Ingram 4 games; Rajon Rondo 3 games; Chris Paul 2 games.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) October 21, 2018
“A ciekawe co Rondo myśli o tym, że LeBron tuż po bójce uspokajał swojego przyjaciela Paula, zamiast być ze swoją drużyną…”- też mnie to zaintrygowało.
A co ma myśleć. Wiedział do jakiego cyrku idzie.
Za to bardzo ciekawi mnie co sobie przy szklaneczce pomyślał Ray Ray. Musi to być coś w stylu – taki beef z Miami, taka zielona krew a grałeś już gościem, który rozwalił Ci łokieć, teraz poszedłeś grać z Lebronem i w dodatku w koszulce Lakers …
6Gracz moda na sukces :D LeBron łapie najbliższą siebie osobę, która uczestniczy w walce i ją odciąga od zamieszania. Jeśli Rondo jest zawiedziony, że to nie jego dotykał James, to powinien przekazać mu, ze potrzebuje trochę miłości.
Mela od Mela nie boli tak bardzo.
Nic specjalnego, po prostu chcieli się popisać przed Mayweatherem.
Sam Mayweather cieszył się jak dziecko jak to widział i zacierał rączki. Komiczny obrazek, absurdalna sytuacja ?
Zróbcie update jest video na którym widać jak Rondo pluje
daj linka
https://www.youtube.com/watch?v=nZNjgBtFnyY
Prawda. Cofam to co pisałem pod Wake Up’em – to Rondo powinien dostać w pysk
Najbardziej już w tym wszystkim ciekawi mnie to ile będzie tego zawieszenia, 2 mecze ? 10 ? No i jak liga potraktuje to, że Ingram rozpędzał się przez pół parkietu, żeby przywalić prawym prostym CP3…debil.
EEtam od razu debil ;-) To podobno największa lub najgrubsza nadzieja Lakers od lat ;-).
Swoją drogą dostał 4 mecze. Mało. Ale ciekawsze będzie jak się spotka z CP3 na North Carolina Basketball Camp. Bo podobno od lat się tam spotykali i Paul dla Ingrama był wzorem. Jedno wielkie LOL. Gdzie miałeś mózg Brandonie?