Rok temu przed startem sezonu dużo mówiło się o tym jak niesamowicie silna będzie Konferencja Zachodnia po tym jak w czasie wakacji przenieśli się tam między innymi Paul George, Jimmy Butler, Paul Millsap i Carmelo Anthony. Później poziom gry w tej części ligi rozczarował i sporo zespołów nie spisywało się tak dobrze jako oczekiwano, ale rywalizacja na środku tabeli do samego końca była niezwykle wyrównana. Dopiero ostatni mecz sezonu przesądził o tym, kto jako ostani awansował do playoffów, a wyeliminowani Denver Nuggets mieli tylko trzy zwycięstwa mniej niż znajdujący się na trzecim miejscu Portland Trail Blazers.
Było ciasno, a teraz ten ścisk może być jeszcze większy.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Następna Palma przypomni nam, że zespół z Lebronem zawsze jest contenderem :P
KURWA. ADAM, DRUGI TEKST Z RZĘDU I TE SAME BŁĘDY. “CRUCH TIME”, “NA PRZÓD”. TO JUŻ PORA JE WYELIMINOWAĆ…
PS. NIE PISZĘ CAPS LOCKIEM. UŻYWAM FONTU CYTATÓW. TEŻ DO ZMIANY!!!
Serce krawawi jak to pisze, ale nie widze LeBrona w PO :(