Phoenix Suns intensywnie kontynuują poszukiwania rozgrywającego, a według najnowszych doniesień obecnie na szczycie ich listy życzeń znajduje się Patrick Beverley z Los Angeles Clippers. Jak na razie rozmowy pomiędzy klubami nie przyniosły rezultatów, gdyż według Shamsa Charanii z The Athletic Clippers oczekują za swojego point guarda minimum pierwszorundowego wyboru w Drafcie, natomiast ekipa z Arizony na ten moment proponuje jedynie drugorundowy pick:
From our own @ShamsCharania, latest on Phoenix Suns‘ point guard pursuit, with Patrick Beverley as a top target. pic.twitter.com/RI2JZ2Cnli
— Stadium (@WatchStadium) September 17, 2018
Suns kilka tygodni temu w wymianie z Houston Rockets pozbyli się Brandona Knighta, który mógłby po części przejąć rolę point guarda i teraz bardzo potrzebują kogoś, kto mógłby z powodzeniem występować u boku Devina Bookera. Włodarze ekipy Słońc mają nadzieję, że Beverley mógłby pełnić w ich drużynie rolę podobną do tej, z którą świetnie radził sobie w Houston obok Jamesa Hardena.
W zeszłym sezonie Beverley rozegrał dla Clippers jedynie 11 meczów, zanim kontuzja kolana wyeliminowała go z dalszej części sezonu – 29-latek notował statystyki na poziomie 12,9 punktu, 3 zbiórek i 3 asyst.
Okres przygotowawczy już prawie się zaczyna, sezon tuż, tuż, a Suns zostali bez rozgrywającego. Z kontuzją Bookera pewnie będą grali “nową multipozycyjną” koszykówkę z samymi skrzydłowymi ;) No chyba, że im ktoś odda za nic (pick w 2rundzie) dobrego rozgrywającego. Plus taki chociaż, że będą mogli go w przyszłorocznej loterii wybrać z wysokim numerem ;)