W zeszłym tygodniu pisałem o wakacjach Joela Embiida, ale przy okazji przeglądałem jeszcze wiele innych kont na instagramie/twitterze, żeby sprawdzić co zawodnicy robią w wolnym czasie i oczywiście nie mogłem też pominąć JaVale’a McGee. Nowy center Los Angeles Lakers jak zwykle nie zawiódł. Zdecydowanie wygrywa konkurencję “najdziwniejsze zdjęcie z wakacji”, bo o co chodzi z zabawą w morzu z wielką świnią? Jest też wspólne zdjęcie świni wylegującej się na plaży z córką JaVale’a…
Tymczasem najbardziej nietypowe wakacje ma bez wątpienia Marc Gasol.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Świetny artykuł, bardzo ciekawy, duży szacunek dla Marc’a. Jakiś czas temu był równie dobry materiał (abo tylko dłuższa wzmianka) o Pau. Ich rodzice musieli zrobić kupę dobrej roboty, że jeden i drugi ma tak dobrze poukładane pod sufitem.
Adam widzę zdziwiony niesamowicie świniami. Otóż drogi Adamie, żaden hit, to tylko Pig Beach na Bahamach – bardzo popularna i dostępna dla każdego atrakcja turystyczna w tamtym rejonie…
No właśnie, Adam zdziwiony świniami jakby co najmniej z Poznania był.
Od razu widać, że żaden tam z niego światowiec.
Każdy przeciętny turysta doskonale wie, że świnia na Bahamach to jak u nas niedźwiedź polarny na Krupówkach.
Dzięki za wyjaśnienie