Flesz: Golden State Cleveland 1-0

49
fot. NBA League Pass
fot. NBA League Pass

Finały NBA 2018
Golden State Warriors, Cleveland Cavaliers 1-0
Mecz nr 1: 124:114 (OT)

Skończyliśmy we wtorek na 2/40 za trzy, więc zacznijmy tam gdzie skończyliśmy: jak trafić lay-up spod obręczy? Koszykówka staje się coraz większym wyzwaniem.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

49 KOMENTARZE

  1. To co zrobił JR Smith rzucając się pod nogi Thompsona to jest debiloza. Chyba że to polowanko zaplanowane na sukces. Ja mogę coś o LeBronie,który znowu chce wykluczyć Draymonda – pięknie zaliczył glebę tak po aktorsku. Taki hejter że mnie.

    0
  2. Wyjątkowo oszczędny, konserwatywny wręcz flesz.

    Muszę się przyznać, meczu jeszcze nie widziałem (wczoraj urodził mi się dzieciak:P), ale czemu wszyscy piszą o JR Smithie, skoro widzę w play-by-play, że Hill nie trafił wolnego na 4 sek przed końcem?

    To prawda, że Warriors byli o rzut wolny od przegrania z Cavs? :D WOW. Co tam się odjaniepawliło?

    0
  3. Finały palce lizać (oby jak najdłużej) – pierwsza kwarta była praktycznie perfekcyjna dla CLE, przecierałem oczy… Pomijając samą końcówkę wszystko było dobrze do momentu jak Bronisław się podpalił na decyzje sędziów i zaczęła się dyskusja… Jakoś czułem, że po tej akcji przegrają ten mecz. Bronek musi być cały mecz jak skała to wtedy jego ekipa dodatkowo jest skoncentrowana.

    0
  4. Warriors też zobaczą video z tego meczu i ile mogą poprawić:) można zakładać że Durant będzie miał mecze z wyższą skutecznością i że James nie skończy ze średnia 50 punktów na mecz…. choć, kurwa kto go tam wie.

    0
  5. btw w obronie JRa:
    An offensive player can call a timeout if he is falling out of bounds or if he is double-teamed

    czyli tak naprawdę chyba bidulka nie mógł wziąć czasu, bo ani jedno ani drugie nie miało miejsca. tak naprawdę szukałem czegoś na Ty’a Lue – czy nie mógł jako trener wziąć czasu – ale w NBA jest to chyba niemożliwe, w akademckiej koszykówce, by mógł

    0
  6. @stacz

    Czy nudne czy nie, to może poczekajmy na opinie, aż się skończą? Bo po jednym meczu przereagowujesz jak Morris “najlepszy w lidze obrońca na Lebrona” ?

    @Barton

    Drugi raz przyznaję Tobie dziś rację. W dodatku oba zdania z Twojej wypowiedzi powyżej są prawdziwe ☺

    0
  7. jak podły i niesprawiedliwy jest sport

    jak niegodziwa i zakłamana jest nba

    2007 i 2018

    … szybko kończący się Wade, delikatny Bosh, egocentryk Irving, słoń w porcelanie Love … Grenn zagrał jeden PRZYZWOITY mecz

    LeBron czy Michael???

    Garnett-Allen-Pierce-Rondo
    Duncan-Ginobili-Leonard-Parker
    zbójcerz curry-zbójcerz durant-zbójcerz thompson-zbójcerz green

    a z Jordanem grał taki POTWÓR
    BESTIA, która NIGDY NIE OPUSCIŁA Jordana

    https://www.youtube.com/watch?v=wB2NmpVEnjs

    https://www.youtube.com/watch?v=_KkJoMq_Z7A

    https://www.youtube.com/watch?v=o5mL1L57rtI

    https://www.youtube.com/watch?v=Zyzx6ISXQGw

    https://www.youtube.com/watch?v=tObgS6uUVjQ

    https://www.youtube.com/watch?v=N9vFHYVXtRk

    https://www.youtube.com/watch?v=g1YchiFv-5M

    https://www.youtube.com/watch?v=bhFqSY4pR78

    nba, sport to takie same skórwysyństwo jak polityka, przestępczość.

    0
    • Wydaje mi się, że Curry cwaniakował, poczuł się zbyt pewnie. Ale żeby do LeBrona kozaczyć… To trochę tak jakby jeden skubaniec sprał całą bandę cwaniaczków, a ci zawołali starszego brata (KD) jednego z kolegów. Teraz cwaniakują mimo, że prawie dostali od tego jednego samotnika po dupkach. Ale nie dostali więc cała banda będzie do jednego kolesia kozaczyć.

      0
  8. Nowa charakterystyka słowa profesjonalista jako zawodnik NBA – sekundy do końca, macie szansę wyrwać mecz na wyjeździe u zdecydowanego faworyta a ty jesteś tak skupiony, że nawet nie znasz aktualnego wyniku. Spoko JR, zarabiasz tylko kilka milionów rocznie, masz prawo do nieuwagi w najważniejszym meczu sezonu.

    0