Memphis Grizzlies mogą już nie wygrać meczu do końca sezonu. Nikt nie jest w stanie zatrzymać ich pogoni za pierwszym miejscem w odwróconej tabeli, które zapewni im najwięcej piłeczek w loterii draftu. Spotkanie z Dallas Mavericks było już ich czwartym w ciągu ostatnich siedmiu meczów starciem z inną tankującą drużyną, ale mimo to dalej śrubują swoją serię, która została właśnie przedłużona do 17 porażek.
Za nami pięć meczów i to zdecydowanie nie była noc, którą chciało się spędzić z NBA.
Phoenix @ Charlotte 115:122 (Daniels 17 – Howard 30)
Washington @ Miami 102:129 (Meeks 23 – J.Johnson 20)
Memphis @ Dallas 80:114 (Brooks 17 – Barnes 25)
San Antonio @ Oklahoma City 94-104 (Gay 14 – Westbrook 21)
Orlando @ LA Clippers 105:113 (Simmons 24 – Williams 25)
* W hicie na sobotę Thunder zanotowali kontrolowane zwycięstwo na własnym parkiecie przeciwko Spurs. Nie przeszkodziło im to, że Paul George i Carmelo Anthony złożyli się na ledwie 13 punktów przy 5/24 z gry, ani kontuzja kostki Stevena Adamsa na starcie trzeciej kwarty (już nie wrócił), choć chwilę potem goście jeszcze zbliżyli się do nich. Thunder jednak cały czas utrzymywali się na prowadzeniu, które w połowie czwartej kwarty urosło do +21.
“Coaches, we’re sick puppies. It’s hard to like things, yaknow?”
—Pop pic.twitter.com/EtemahZuq9— ESPN (@espn) March 11, 2018
Russell Westbrook zrobił swoje 98. triple-double w karierze mając 21 punktów, 12 zbiórek i 10 asyst. Rezerwowi dołożyli 50 punktów, a wśród nich nawet Nick Collison był przydatny i rzucił 7 punktów na początku czwartej kwarty w swoim dopiero 12. występie w tym sezonie. W Spurs najwięcej po 14 punktów zdobyli wchodzący z ławki Rudy Gay i Davis Bertans, podczas gdy LaMarcus Aldridge uzbierał tylko 11 z 16 rzutów.
The Spurs' loss at the Thunder gives them 21 road losses on the season, clinching their 1st losing record on the road since 1996-97.
Per @EliasSports research, San Antonio’s 20-season streak of winning road records was the longest in NBA history.
— ESPN Stats & Info (@ESPNStatsInfo) March 11, 2018
Spurs spadli na siódme miejsce w tabeli Zachodu, ale jest szansa, że już w przyszłym tygodniu będą mieć z powrotem Kawhia Leonarda.
ESPN's Lisa Salters is reporting that San Antonio's Kawhi Leonard could return as early as Thursday's game against New Orleans. League sources tell me that barring a setback, Thursday vs. Pels is indeed the targeted return of Leonard to the lineup.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) March 11, 2018
* Heat zrobili potężny blowout na Wizards, którzy przyjechali do Miami dzień po wygranej w Nowym Orleanie. Jeszcze na niespełna cztery minuty przed końcem pierwszej połowy goście przegrywali tylko dwoma punktami, ale od tego momentu kolejne 16 minut Heat zdominowali 71-35. James Johnson zdobył 20 punktów trafiając 8/9 z gry, Josh Richardson nie pomylił się ani razu przy 6 rzutach i cała pierwsza piątka zanotowała skuteczność na poziomie aż 77%.
Kolejne problemy zdrowotne psują jednak dobre nastroje w Miami. Hassan Whiteside nie grał z powodu urazu biodra, Dwyane Wade opuścił parkiet z kontuzją ścięgna udowego i już zapowiedział, że nie wystąpi w poniedziałek w Portland, a do tego Justise Winslow ma kłopot z kolanem.
* Mavericks prowadzili już 31-13 w pierwszej kwarcie, na przerwę Grizzlies schodzili mając tylko 30 punktów przy skutecznością poniżej 26% z gry i skończyło się na +34 dla gospodarzy, co jest najwyższą wygraną Mavs w tym sezonie. Mają też obecnie pierwszą od dwóch miesięcy serię dwóch zwycięstw. Harrison Barnes zdobył 25 punktów, po 20 dołożyli JJ Barea i Doug McDermott. Grizzlies grali dzień po dniu, więc Marc Gasol dostał wolne, na boisku natomiast pojawił się Chandler Parsons i kibice w Dallas buczeli za każdym razem gdy miał piłkę.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Sezonie!
Kończ Waść! Wstydu oszczędź.
Okej zespoły tankujące są okropne ale ci co mają grać grają bardzo dobrze.Mi koszykówka przez ostatnie dwa tygodnie się bardzo podoba.To styczeń jest zły nie marzec.
Drużyny tracące miejsce w Playoffach mogłyby już grać mini-turniej o pick.
A reszta niech się bije o seedy.
bubsatchi!
Sprawdź jak powinno się używać sentencji, której właśnie błędnie użyłeś.
Nie można już edytować niestety.
Mam nadzieje, ze karma wróci i najwyższy pick pójdzie do kogoś z 2% szans, a grizzlies za granie skladem dleague dostaną w porywach 5.
Trochę tak (Tyreke!) ale miło byłoby jakby Grizzlies wrócili do rywalizacji. Tęsknię za mocnymi miśkami.
Ok ale na dobrą sprawę to kim mają grać?Dali 150 mln$ gościowi, który ma problemy z achillesem i nigdy nie był All Starem, płacą 23 mln$ za sezon facetowi kruchemu jak lód, który rzuca po 8 punktów na mecz a Marc Gasol nie jest w stanie udźwignąć ciężaru liderowania.Co mogą zrobić więcej?Już w zeszłym sezonie łatali braki kadrowe niczym asfalt polscy drogowcy.Akurat do Grizzlies można mieć niewiele pretensji.
Orlando powinno dmuchać i chuchać na Isaaca. To sport, NBA, dużo zmiennych, ale to ogromny talent, moze być gwiazdą.
W ostatnim czasie sporo dobrych meczów było, a dziś pierwszy raz wchodząc rano na webi/alert meczowy uznałem, ze nie warto odpalać League Passa i lepiej spać dłużej. Oby wieczorne Jazz z Pels było meczem przed wielkie m ;)
Jeśli Memphis skończą sezon z najgorszym bilansem to w najgorszym scenariuszu mogą mieć 4 pick – nic niżej.