Między Rondem a Palmą (502): Zielona Szkoła

7
fot. Youtube.com
fot. Youtube.com

Dziś w powrocie do przeszłości.

Przypominamy sobie, jak to było kiedyś, kiedy trzeba było mieć “take” po słabych meczach LeBrona Jamesa.

Rozmawiamy o sytuacji Curry/Dedmon, Kristapsie Porzingisie i Knicks, Eurolidze którą wygrał tylko Anthony Bennett, finalistach do nagród za sezon, o przyszłości Marcina Gortata i jak uratować festiwal w Opolu.

[wpdm_file id=438]

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

7 KOMENTARZE

  1. Jednym z moich ulubionych momentów oglądania NBA jest ten, kiedy siedziałem przed piątym meczem Finałów Konferencji Zachodniej 2014 i myślałem co Spurs mogą zrobić, żeby jakoś wyciągnąć spod kosza Serge’a Ibakę. I ta myśl “A może Matt Bonner? To powinno zadziałać”. I ta satysfakcja z obserwowania na parkiecie tego, co wcześniej przewidziałem, a następnego dnia czytanie jak to Pop znowu to zrobił i jakim to nie jest geniuszem.

    Za to absolutnie nie widziałem TEGO usprawnienia w Palmie – wycizyć Znyka w momencie, gdy zaczyna marudzić na całego i masz ochotę wepchnąć mu Snickersa do gardła. I to pod pozorem problemów technicznych! Potem jeszcze dla niepoznaki były w losowym miejscu, ale końcówka to absolutne mistrzostwo. Niby nic, pewnie słuchaczom to umknęło, ale widziałem to puszczenie oka:

    -Porzin…
    -Bzzt bzzt bzzt przepraszam, mamy dzisiaj bzzzt jakieś problemy bzt techniczne
    -Trójką..
    -Bzzzzzzt Ojej, przepraszam, naprawdę nie wiem jak to możliwe bzzzzt przepraszam drogi bzzt Znyku bzt, już rozmawiamy o New York Bzzzt i trójkątach, bzt.

    Chapeau Bas, Panie Macieju!

    0