W poniedziałek Cavaliers zostali zniszczeni w San Antonio. Była to ich druga porażka z rzędu, a już dziewiąta w marcu i wiadomo, że po raz drugi w tym sezonie zakończą miesiąc z ujemnym bilansem (obecnie 6-9, w styczniu 7-8). W pojedynku ze Spurs zostali zatrzymani na najmniejszej liczbie punktów, ale przede wszystkim mają ostatnio ogromne problemy w obronie, gdzie spisują się fatalnie.
Playoffy startują już a nieco ponad dwa tygodnie, a oni w tym momencie nie wyglądają jak drużyna, która ma być jednym z dwóch głównych faworytów do mistrzostwa. Wpadli w dołek, ich pierwsza pozycja w tabeli stanęła pod znakiem zapytania i do tego ze swoją kiepską defensywą będą musieli pokonać 15 lat historii, żeby obronić tytuł… Ale przecież rok temu Cavs w Finałach dobitnie pokazali, co znaczą dla nich te wszystkie historyczne statystyki, bo co z tego, że przed nimi nikt nie wrócił z 1-3? Potrafili wydostać się z tak ogromnego dołka, to tym bardziej nie ma powodów do paniki w czasie gorszego okresu w fazie zasadniczej. Potwierdzili już swoją wartość i to, że potrafią nagle przesunąć wajchę, wchodząc na najwyższy poziom gry. Są mistrzami, mają doświadczenie, najlepszego zawodnika na świecie i kiedy przyjdą playoffy, znowu zaczną dominować.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
“pokonanie 15 lat historii” nowym hasztagiem na 6g!:)
Minus za buźkę.
Kiedy ktoś rzuci tezę, że Cleveland może nie dojść do Finałów?
“Jeżeli coś nie może się zdarzyć, to się nie zdarzy.”
#PrawaMurphyego
Nie ma takiego prawa Murphego, w dodatku ten cytat to całkowite zaprzeczenie tych praw. ( chyba, że to miała być śmieszna parafraza to nie łapie żartu)
“Jeżeli coś może się nie udać – nie uda się na pewno”
“Nie uda się nawet wtedy, gdy jednak nie powinno się nie udać.”
Ależ kochany, w przypadku Lebrona jestem zawsze śmiertelnie poważny :)
Oczywiście, że jest takie prawo:
“If it can’t happen, it will not happen.”
Ok. Wybacz, po prostu jak dla mnie tłumaczenie zawsze brzmiało jako:
“Jeżeli coś może się nie udać, to się nie uda.”
Cavs biorą dzisiaj ten mecz with ease. Idealny przeciwnik na odbicie.
Się odbili :) ale od Chicago :)
Moim zdaniem, w finale będziemy mieć W-W (i jakoś przeczuwam, że skończy się jak w 2009 :))