Dziś w potwierdzonej wiośnie.
Rozmawiamy o końcu sezonu Lonzo Balla, Gonzadze, turnieju NCAA i o tym, który gracz drużyn Final Four może najbardziej zyskać w tegorocznym drafcie.
Mówimy o 20-leciu back-2-back finalistów NBA z lat 90-tych. Gdzie byłeś Karl? znYK analizuje to jak Phil Jackson i Jeanie Buss zachowywali się będąc w tym samym pokoju, na odsłonięciu statuy Shaqa.
Czy Cavaliers powinni martwić się tym co stało się z ich obroną?
Aktywność młodych ludzi spadła, za to tych wieku średniego rośnie.
Wiosna!
[wpdm_file id=400]
Muzyka: Tomek Makowiecki “Holidays in Rome”
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Bogatynia pozdrawia! Zapraszamy!
Maciek , Ola zostawila ci notke
http://images.statuscope.co/statuscope/files/cache/image/bdfb5f15cb017ab0f4e7f352a0d9cb34.png
Sranzas zNYK nie szalej możesz nie lubić ale nie mówi się w taki sposób.
Masz rację. Nie wolno tak mówić. To haniebne. Nie przystoi. Świadczy o małości a nawet małostkowości,
Ale nie ma lepszego określenia na tzw. “sru”. Sny o potędze, marzenia, drafty i na koniec jest mały chudy bobek.
Małysz – Srałysz – cytując klasyka – Czarka Pazurę.
Dla mnie sprostali bo oglądało się ich cały sezon z przyjemnością,turniej to turniej ktoś musi odpaść ale te zespoły Kansas i UCLA będę długo pamiętał.
To część polskiej romantycznej tradycji. Dopóki bili się w dobrej sprawie i walczyli z honorem, to wynik nie ma większego znaczenia;)
Przemku,czemu nie piszesz już na 6G?
Cavaliers prędzej wygrają w finale z Warriors, niż ze Spurs. Od powrotu LeBrona jestem zdania, że Cavs mają szczęście, że to Warriors wchodzą do finałów, bo ze Spurs sobie zupełnie nie radzą. Szczególnie boją się obrony San Antonio, a LeBron na widok Kawhi’a robi trochę w majtki. Tymczasem nad GSW Cavs czują psychiczną przewagę.
Bez przesady z tą psychiczną przewagą.Plusem w starciu ze Spurs na pewno jest to że nie musisz aż tak martwić się o defensywny atletyzm Lova jak z Warriors i łatwiej jest schować Irvinga na Parkerze/Greenie niż Splash Bro,zależy czy mówimy o 100% zdrowym Warriors jeśli tak to jednak są wyżej niż Antonio.CLipps i OKC pokazali że można ich okiełznać a Lamarcus nie jest superstarem w playoffs(ale też uważam że Spurs byliby faworytem tej serii)
Fan Utah pozdrawia.
Znyku wpadł w jakąś depresję. Zespoły słabe lub średnie, na boiskach same dziadki. Come on! :)
Od razu widać, że kibicujesz Bostonowi Kosma. To się nie wydarzy ok? :)
Nie ma prawa, ale pozwól mi wierzyć :)