– Ryan, czemu zostałeś na połowie?
– Spacing, trenerze
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
chciałbym zobaczyć JW i jego liście :D:D:D jak zawsze super flesz :D
Zgodnie z obietnicą daną latem ja się cieszę tymi psimi dniami, właśnie ich nam brakuje potem w sierpniowe wieczory.
Nie kupuję tych Rockets, tak jak nie kupowałem Suns Nasha.
Fajnie się ogląda, szybka koszykówka, Harden jest spektakularny i być może faktycznie zgarną te wszystkie nagrody o których pisze Maciek, ale kurde…jeżeli nie bronisz to nie wygrywasz. Rockets dwa lata temu kiedy grali w WCF byli chyba TOP 5 obroną NBA (nie jestem dokładnie pewien, ale napewno nie wypdali poza TOP 10), teraz plasują się na szesnastej pozycji. Warriors, Spurs, zdrowi Clippers…to są teamy, z którymi Ci Rockets nie wygraliby serii.
Hola hola Phx nie dostawali szybkiego dzwona 0:4 w pierwszej rundzie . I hello Clips , grali 3 razy w finałach konferencji
Dokładnie Suns grali w finałach zachodu, byli nr1 w konferencji, zabrakło tego najważniejszego, ale ciężko było nie docenić tego co grali. W dobrym zdrowiu, trafiając >35% za 3 są w stanie dojść na luzie do finałów WC z Warriors nawet tylko tym, że rzucą 125 pktów tracąc 120.
Dzisiaj Pablo Prigioni ogłosił zakończenie swojej kariery (39 lat).
Grał w niezapomnianym Argentyńskim teamie, który wygrał Mistrzostwo Olimpijskie. Przyszedl do NBA w wieku 35 lat I potrafil jeszcze robic róznice.
WIELKI SZACUN dla NIEGO.
Psiepole jeszcze o tym nie napisał, bo jest w trakcie tworzenia wielkiego dzieła na cześć Pablo. Stay tuned.
potwierdzam
Psieeeeeeee Poooooooole gdzie jesteś ja pierdole
Mnie pozytywnie zaskakuje zdrowie Rockets, bo przed sezonem nie spodziewałem się braku problemów zdrowotnych Gordona i Andersona. Rakiety fajnie się ogląda, więc oby ich strzelcy dalej byli zdrowi. Tej dwójki tak łatwo nie zastąpią jak Capeli.
Swoja droga wczoraj w Dleague grali Santa Cruz Wariors (filia GSW) z Rio Grande vipers (filia Houston ) wynik 148-155 – nie bylo dogrywki…
Takie czasy…
Moda na obrone tez kiedys wroci…