Weekend przed świętami, rekordy najdłuższych kolejek i kobiety przytłoczone świątecznymi planami. Pomóżmy mamom, żonom i dziewczynom.
Ale nie teraz!
David Joerger wrócił do Memphis i jego Sacramento GrizzKings ukradli zwycięstwo w powrocie Mike’a Conley’a. Chicago Bulls wrócili za to po czwartkowym meczu razem z Next Level Bucks do United Center i przegrali po raz drugi w tym derby, tym razem rzucając caaaaaaałe 69 punktów. Zostali oczywiście wybuczani, w prasie pojawiły się artykuły. To już 6 porażek w 8 ostatnich meczach i trzy z rzędu.
https://t.co/Vjn8XlIeHy Za oglądanie i pisanie choćby zdania na temat takich spotkań Gar Forman i Hoiberg powinni mi płacić @chicagobullspl
— Marcin Więckowski (@87Wieckowski) December 17, 2016
Na Florydzie DeAndre Jordan odgryzł się Hassanowi Whiteside’owi za jego komentarze z przedwczoraj. Nerlens Noel grał tylko 8 minut i dramatyzuje, och… 10 meczów rozegrano w piątek w NBA. Oto co najciekawsze!
Zacznijmy od krótkiej świątecznej kolędy przyszykowanej m.in. przez wodzireja Blake’a Griffina i robiącego orzełki w śniegu D’Angelo:
Teraz czas na szalony game-winner Rodney’a Hooda w meczu z Dallas Mavericks, który nie powinien się dla Utah w tak szalony sposób kończyć:
“Man, it’s crazy. That’s my first game-winner ever in my life”
Zawsze jak ja piszę Wake-Up, to ludzie niemal nie są w stanie rzucić 25 punktów w meczu. Nie pamiętam już tak dużej nocy z tak małą ilością ludzi, którym udało się to zrobić. Takie żebrane to wszystko.
Houston – New Orleans 122:100 (Harden 29/11/13, Gordon 29)
Utah – Dallas 103:100
Memphis – Sacramento 92:96
Philadelphia – LA Lakers 89:100 (Randle 25)
Boston – Charlotte 96:88 (I.Thomas 26)
Toronto – Atlanta 121:125 (DeRozan 34 – Howard 27/15)
Washington – Detroit 122:108 (Wall 29/11a)
Orlando – Brooklyn 118:111
Chicago – Milwaukee 69:95 (Giannis 22/11a)
Miami – LA Clippers 98:102
Tak obecnie wygląda tabela Konferencji Wschodniej od miejsca nr 3:
14-12 Boston
14-12 Knicks
13-12 Milwaukee
14-13 Charlotte
14-14 Detroit
13-13 Atlanta
13-13 Chicago
13-14 Indiana
1. James Harden miał jeszcze jedno triple-double 29 punktów, 13 asyst, 11 zbiórek, Eric Gordon dodał 29 punktów i Houston Rockets bez problemu przepłynęli się po New Orleans Pelicans. To już 9. z rzędu zwycięstwo Houston.
Klub, w którym Charles Barkley grał już w dziadkowej pidżamie, pobił rekord NBA (sezonu regularnego) i rzucił 24 trójki (Heezy 6, Gordon 7). Trójki, jak trójki, girly basketball. Nie chcemy ich oglądać, Charles. 61 prób za 3? You nuts Rockets? Gordon ma serię 12 meczów na minimum 3 trójki. Tylko Stephen Curry miał taką serię. Gordon rzucił też w tym sezonie już tylko jedną trójkę mniej (100/226), niż Curry (101/255).
61 prób za trzy, to kompletne rozbicie poprzedniego rekordu NBA, gdy Rockets niedawno oddali 50 trójek w Sacramento. Mike D’Antoni powiedział, że nie wydaje mu się, aby Rockets forsowali specjalnie te rzuty. Gordon dodał, że ten nowy rekord 61 jest do pobicia…
Drugorundowy rookie-center Cheick Diallo przeżera się dalej przez rotację Pels i rzucił 10 punktów, wobec kłopotów z nogą Anthony’ego Davisa. Hashtag Trade Omer, Play Cheick.
Anthony Davis został za to wyfejkowany już do Po Świętach:
2. Mike Conley wrócił trzy tygodnie szybciej niż przewidywano, ale rzucił tylko 8 punktów i miał 6 asyst w porażce z Kings u siebie. Kings wygrali w Memphis trzy pierwsze kwarty. Zrobili to bez Rudy’ego Gay’a. Przypadek?
Dave Joerger patrzył z wyższością, grając big-ballem przeciwko chcemy-być-mali Grizz. Ale wiesz kto jeszcze wrócił do Memphis? The Great Kosta Koufos – 16 punktów, 13 zbiórek i 3 bloki in your faces, Grizzlies.
DeMarcus Cousins – zamieszany w kolejną kontrowersję, tym razem chodzi o bullying reportera “Sacramento Bee”, który źle o nim pisał – wypadł na koniec za 6 fauli i robił miny do kamery:
in other demarcus cousins news pic.twitter.com/9eVkTZKcHD
— James Herbert (@outsidethenba) December 17, 2016
3. W Waszyngtonie Wizards wygrali sobie kolejny mecz, tym razem z Detroit Pistons. Mieliśmy brother-on-brother crime!
4. Tymczasem At Colangelo’s…
Teraz, gdy Nerlens Noel i Jahlil Okafor wrócili do gry i w piątek po raz pierwszy zagrali razem wszyscy trzej centrzy Sixers, zaczynają się w Philly Wielkie Płacze.
Joel Embiid – od dwóch spotkań czwórka obok Okafora – rozpłakał się jeszcze w czwartek, że nie, ja nie chcę rzucać trójek, ja chcę jak The Dream ludzi pod koszem na bloku. Noel za to po spędzeniu 8 minut na parkiecie przeciwko smallballowym Lakers rozpłakał się, że o taki gracz jak ja, to więcej powinien grać.
Nerlens Noel: "I think I'm too good to be playing 8 minutes. That's crazy. That's crazy. That's crazy. We need to figure this s— out."
— Jessica Camerato (@JessicaCamerato) December 17, 2016
5. Isaiah Thomas wrócił po kontuzji pachwiny i trzech meczach przerwy jak Tęskniliście, Co? 26 punktów w wymęczonej wygranej z Hornets bez Kemby Walkera.
6. Hassan Whiteside dwa dni temu powiedział, że jak można porównywać DeAndre Jordana do niego, skoro DeAndre “All He Do is Catching Lobs” tylko łapie loby, podczas gdy Hassan – wiadomo – robi wszystko.
Whiteside zapomniał dodać, że DeAndre zdobywa jeszcze punkty po dobitkach. I to kosztowało Heat zwycięstwo.
Whiteside po meczu poszedł na Twitter się tłumaczyć. Hashtag Złe Media.
Stop trying to look for a story @deandrejordan6 my guy he one of the top center in the league top 3 rebounders and really good on defenses https://t.co/lqznfaa9fA
Ale już skasował ten tweet… Hashtag Agent Dzwonił.
7. W końcu ktoś powiedział jak jest:
Iverson just said he didn't lift weights when he played because "that shit was too heavy."
— Derek Bodner (@DerekBodnerNBA) December 17, 2016
8. Jeśli ktoś w Warszawie, dziś wieczorem oglądamy mecz tutaj. Marcin Więckowski organizuje po raz drugi. Wpadasz? Weź klubowy jersey!
9. Nikola Mirotić zaczął dostawać w tym tygodniu pierwsze w karierze DNP’s. W czwartek dostał pierwsze. Po powrocie z pobliskiego Milwaukee, w piątek był rano w hali (ponoć jako pierwszy, “extra work” itd.), ale zapomniał o dodatkowym, przedmeczowym, krótkim treningu.
Mirotic on missing shootaround: "I completely forgot." https://t.co/zcs181drng
— Nick Friedell (@NickFriedell) December 17, 2016
Fred Hoiberg powiedział po meczu, że nic wielkiego się nie stało – zdarza się. Mirotić z kolei powiedział, że DNP’s przyjmuje z pokorą i że pozostanie profesjonalistą w tym wszystkim. Idą święta, idzie zapomnieć.
10. Na koniec Noel. Żarty żartami, frustracja jest prawdziwa, Sam, Sammie:
Gdybyś się Nerlens nauczył rzucać to by nie było problemu z tym, że jesteś za dobry na tak krótka grę.
Gdyby od momentu draftu robił postępy,to inna pozycja ale nigdy nie będzie tak dobry jak Holiday.
Roooooooobin Hoooooood!!!!!!!! :)
Jazz na lecą na pogromcow GSW.
Mialo byc lecą na pogromcow GSW *
PS Phila tylko nie trejdujcie Okaforem…
Tweet o podejściu AI do siłki mnie autentycznie rozbawił ;]
siłka to w końcu też trening, a wiadomo przecież co Pan Odpowiedź o nich sądzi :) Trening zabija talent, każdy mądry trener to wie !