New Orleans Pelicans wygrali pierwszy mecz, Dwyane Wade po raz pierwszy zagrał przeciwko Heat, a Kevin Durant po raz pierwszy od bardzo dawna nie przekroczył poziomu 20 punktów.
New Orleans @ Milwaukee 112:106 (Davis 32 – Parker 33)
Chicago @ Miami 98:95 (Butler 20 – Whiteside 20/20)
Golden State @ Denver 125:101 (Curry 33)
LA Lakers @ Sacramento 101:91 (Williams 21 – Cousins 28)
* Pelicans przerwali serię 8 kolejnych porażek i wreszcie zanotowali pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Utrzymywali prowadzenie przez całą drugą połowę, nie oddali go w wyrównanej końcówce i pokonali gospodarzy w Milwaukee.
Anthony Davis 13 ze swoich 32 punktów zdobył w czwartej kwarcie. E’Twaun Moore dołożył 20 punktów, a Tim Frazier zaliczył 15 i 10 asyst.
* Jabari Parker zanotował najwięcej w sezonie 33 punkty, ale Giannis Antetokounmpo miał tylko 17 punktów z 16 rzutów, zaledwie jedną asystę i problemy z faulami.
* Dwyane Wade wrócił do Miami.
Było gorące przyjęcie przez kibiców
AND NUMBER 3… pic.twitter.com/Scausj5CJ5
— Tim Reynolds (@ByTimReynolds) November 11, 2016
Były podziękowania i przypomnienie jego 13 lat gry dla Heat
Żarty z byłymi kolegami
I nawet Pata Riley podobno wreszcie się do niego odezwał, wysyłając długiego maila.
Były też popisy D-Wade’a
A na koniec było zwycięstwo dla jego nowej drużyny. Dwyane przypieczętował je na 13.7 sekund przed końcem trafiając dwa rzuty wolne, po kontrowersyjnym gwizdku i faulu Justise’a Winslowa.
Całe spotkanie zakończył mając tylko 13 punktów z 17 rzutów, 7 zbiórek i 4 asysty.
“I thought I’d shoot better, since I’ve been knowing these rims for a while.”
* Hassan Whiteside zaliczył swój pierwszy w sezonie mecz na 20 punktów i 20 zbiórek.
* Stephen Curry trafił 7 trójek, zdobył 33 punkty, miał 7 asyst i Warriors bez problemów przeszli się po Nuggets.
* Kevin Durant zakończył występ w Denver z dorobkiem tylko 18 punktów w 30 minut, przerywając swoją serię 72 meczów z rzędu na poziomie co najmniej 20 punktów. 72 jest to czwarta najdłuższa taka seria w historii i wyrównane osiągnięcie Michaela Jordana.
Steve Kerr on taking Kevin Durant out with 18 points, ending his 20-point streak: "I'm not gonna mess with the basketball gods" pic.twitter.com/cx1mg8R3Sw
— Anthony Slater (@anthonyVslater) November 11, 2016
* W drugiej kwarcie spotkania w Sacramento gospodarze prowadzili już 19 punktami, ale jeszcze przed przerwą Lakers udało się zmniejszyć straty, a w drugiej połowie odwrócili mecz na swoją korzyść (56:36) i pokonali Kings. Najlepszym strzelcem gości był wchodzący z ławki Lou Williams z dorobkiem 21 punktów, z czego 13 zanotował w czwartej kwarcie.
* DeMarcus Cousins miał 28 punktów, ale trafił tylko 10/25 z gry.
"How do I say this? We played a little more tender. … We should have buried them." DeMarcus Cousins on second half collapse vs. Lakers
— Ben Golliver (@BenGolliver) November 11, 2016
* DeMarcus vs. Julius
* Latający Timo Mozgov
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Pelikany wygrały swój pierwszy mecz, a Hield był na skuteczności 50% za trzy. To cieszy, może przypomni sobie jak rzucał w college’u. Szkoda Pelikanów, że kolejny sezon zaczęli od tylu przegranych, a Szczególnie Lance’a. Liga bez niego jak dla mnie przynajmniej traci część swojego uroku.
Lakers are ballin’!
Kevin Durant is DONE :-P
Nie oglądałem meczu i niestety dziś w podróży nie będę miał okazji. Co tam się działo na linii DMC – Randle?
W sumie nic (gra w łapki)Cousins doszedł dał odczuć że Randle njest jednak troche niżej w hierarchi.
Dzięki. New is coming DeMarcus.
Ogladalem przemowienie Obamy i caly czas sledzilem reakcje Shumperta…trzeba przyznac, ze inteligencja to On chyba nie grzeszy.
tak btw
http://www.sbnation.com/lookit/2016/10/25/13408220/retirees-kobe-bryant-tim-duncan-kevin-garnett
Coś jest na rzeczy z tym Randle’m. W meczu LAL-PHO Tyson Chandler też miał do niego jakieś pretensje. Nie wiem o co chodziło, może chciał mu wytłumaczyć coś w stylu “uspokój się dzieciaku, bo na razie jeszcze jesteś nikim” :)