Skarb Kibica NBA 2016/17: Charlotte Hornets

9
fot. AP Photo
fot. AP Photo

Michael Jordan już dawno nie miał tylu powodów do radości, ile w poprzednim sezonie. Fazę zasadniczą jego Charlotte Hornets skończyli z 48 zwycięstwami, co było najlepszym wynikiem od czasu powstania klubu nazywanego kiedyś “Bobcats”. Tymczasem w playoffach tylko wielkie rzuty Dwyane’a Wade’a na finiszu meczu nr 6 oddzieliły ich od historycznego awansu do drugiej rundy.

Zeszłoroczny transfer i pozyskanie Nicolasa Batuma okazało się być kluczowym ruchem, który pomógł zmienić styl gry Hornets na bardziej ofensywny, bardziej pasujący do nowoczesnej koszykówki – to przyniosło świetne efekty. Natomiast teraz udało im się zatrzymać Francuza i to bez przebijania się ofertami z innymi drużynami, dlatego oczekuje się, że utrzymają się również w gronie najlepszych na Wschodzie. Tym bardziej, że także Kemba Walker ma za sobą świetny sezon, trener Steve Clifford udowodnił, że nie jest tylko specjalistą od defensywy, a największym wzmocnieniem będzie powrót do gry Michaela Kidda-Gilchrista, który stracił niemal całe poprzednie rozgrywki przez uraz barku.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.

9 KOMENTARZE