Michael Jordan już dawno nie miał tylu powodów do radości, ile w poprzednim sezonie. Fazę zasadniczą jego Charlotte Hornets skończyli z 48 zwycięstwami, co było najlepszym wynikiem od czasu powstania klubu nazywanego kiedyś “Bobcats”. Tymczasem w playoffach tylko wielkie rzuty Dwyane’a Wade’a na finiszu meczu nr 6 oddzieliły ich od historycznego awansu do drugiej rundy.
Zeszłoroczny transfer i pozyskanie Nicolasa Batuma okazało się być kluczowym ruchem, który pomógł zmienić styl gry Hornets na bardziej ofensywny, bardziej pasujący do nowoczesnej koszykówki – to przyniosło świetne efekty. Natomiast teraz udało im się zatrzymać Francuza i to bez przebijania się ofertami z innymi drużynami, dlatego oczekuje się, że utrzymają się również w gronie najlepszych na Wschodzie. Tym bardziej, że także Kemba Walker ma za sobą świetny sezon, trener Steve Clifford udowodnił, że nie jest tylko specjalistą od defensywy, a największym wzmocnieniem będzie powrót do gry Michaela Kidda-Gilchrista, który stracił niemal całe poprzednie rozgrywki przez uraz barku.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Brak Lina da się we znaki, ale core jest dość mocny i optymizm nie byłby tutaj nie na miejscu.
5th seed.
Kto tutaj jest 6th manem? Marco Belinelli, Roy Hibbert?
też macie tak, że w gwiazki klikaliscie chętnie, a w serduszko meeeeh?
Walentynki cały rok
Ja w ogóle nie klikam serduszek, a gwiazdki zwykle klikałem.
ja też
W zasadzie to nieco dziwne podejście w dobie Big Data, gdzie zbiera sie jak najwiecej danych jak najbardziej szczegółowych, a tu rezygnuje sie rezygnuje na rzecz spłaszczonego, nieco “onetowego” systemu. Szczególnie, ze w artykułach promuje sie analityke w koszykówce ;)
No ale z trupiej strony trendy jest pozytywny przekaz, a zawsze to lepiej zobaczyć 3 serduszka niz średnia ocen 3,5 pod wpisem ;)
Po lyzcze dziegciu dodam jeszcze nieco miodu – robicie Panowie dobra robotę w tym offseason. Chciało by sie więcej Przemka Kujawinskiego, ale za to plus za dobre wpisy retro Piotrka Kolanowskiego.
Go Cats!
Odkąd są serduszka, kliknąłem chyba tylko raz – zaraz ich pojawieniu. Gwiazdki klikałem prawie za każdym razem. #freegwiazdki :)
Kliknąłem w gwiazdki może 5 razy od początku portalu. Jestem pewien, że są też tacy co nigdy żadnej gwiazdki nie kliknęli ani nie klikną serduszka.