Ten, który w playoffach uderzał rywali poniżej pasa, co ostatecznie przyczyniło się do jego zawieszenia podczas Finałów, wczoraj znowu stał się bohaterem internetu z powodu z genitaliów, ale tym razem własnych, które pokazał całemu światu publikując zdjęcie na Snapchacie.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Post jak w sam raz do Nudelka !
tribute to Greg Oden
Dobrze ze mnie nikt nie sledzi na Twitterze czy snapchacie i mogę pokazywać penisa kiedy tylko chce
Zupełnie niepotrzebny temat. Zastanawiałem sie czy wszedłem na właściwy portal…
Tu raczej nikt nikogo nie zmusza do czytania… poza tym jest sierpień;-)
Mozna wiele tematów przypomnieć z historii. Stworzyc rankingów itp. Nba to bogactwo historii a nie tylko takie wydarzenia.
Ale też takie wydarzenia, plus Adam prezentuje je w konkretnym kontekście więc mają jakieś znaczenie.
Skończ już z tym oburzeniem bo śledzę ostatnio komentarze i wychodzisz na niezłego fanatyka. To be, przekleństwa też be… Religijnego też z tym nie odroznianiem dobra od zła.
Posluchaj jeszcze raz papieża Franciszka, nie nienawiścią trzeba odpowiadać tylko przyjaźnią i braterstwem! :)
Spokojnie opisuje co mi się podoba, a co nie. Do tego jest forum. Nie atakuje personalnie tak jak Ty to zrobiłeś. Nie ma we mnie nienawiści do nikogo co nie znaczy ze bede sie z Toba we wszystkim zgadzal.
Śledzę karierę Adama jeszcze z czasow poprzedniego bloga i to co piszę podoba mi sie, jest bardzo rzetelny, zaangazowany i z naprawdę dobrym warsztatem.
Papiez Franciszek mówił np. o calkowitym zakazie aborcji. Nie slyszalem tez, aby przeklinal oraz aby nie zgadzanie sie na przeklenstwa bylo objawem fanatyzmu. Liczę ze weźmiesz przykład z tej i innych wypowiedzi papieża.
Do tego jest forum, żebym ja też mógł odpowiedzieć. Nie chodziło mi o atak personalny, chciałem możliwie “na luzie” odpowiedzieć, bo może nie ma w Tobie nienawiści, ale jest ślepota. Albo ignorancja. Jednotorowość. Jeśli chodzi o dzisiejszy tekst to jest kontekst, który uzasadnia jego istnienie, jeśli chodzi np o te przekleństwa wcześniej, to one też funkcjonują czasem jako kolokwializmy wzmacniające ekspresję wypowiedzi. Czyli przydatne i uzasadnione bywają w odpowiednich warunkach, to na uwadze trzeba mieć.
Co ma tu aborcja do rzeczy i czemu akurat z tego mam brać przykład? “Fanatyzm” to, co prawda, zbyt mocne słowo, ale tu widzę kolejne ku temu inklinacje. Wolę słuchać i propagować tolerancyjne i otwarte myślenie – i tak też papież Franciszek mówił o wielokulturowości jako szansie, o tym, że się różnimy, ale że trzeba wyciągać rękę i budować mosty, a nie mury. Warto z tego też brać przykład, a nie krytykować wyłącznie, bo “się nie podoba.”
Zgadza sie do tego jest forum aby toczyc dyspute na argumenty a nie zarzacac fanatyzm zaslepienie. Takie okreslenia dzielą i tylko zabijają merytoryczny przekaz.budza czesto chec taliej samej odpowiedzi… Łatwo mozna wymyslac okreslenia na osoby z ktorymi sie nie zgadzamy.
Co do Papieża jezeli chcemy sie na Niego powoływać to nie róbmy tego wybiórczo tylko w całości. W sklad Jego nauczania jak i KK wchodzi np.nauczanie o prawie do zycia. Stąd ten przykład. Sam zaczeles pierwszy przypominam pisac o Franciszku wiec nie rób z tego zarzutu w moją stronę.
Czy ten news nie powinien być firmowany inna fotką?
I widział ktoś zdjęcie? W końcu wyjaśni się czy duży z niego chuj czy jednak mały chujek xD
skasował, ale…. internet nie zapomina
Bardzo mały co jest spora niespodzianka
Ale przestaje być niespodzianką dlaczego tak kopie po jajach innych ten zazdrosny i zakompleksiony frustrat ;)
Kutas Greena na nowe logo Nudelka :)
Prawie popłakałem się ze śmiechu jak przeczytałem tytuł wpisu ;)
Uwięziony w lodówce Draymond zjadł własną stopę :-)
Ten Green to prawdziwy ‘jajcarz’ :)
Dray po prostu chce być w centrum zainteresowania. Albo to, albo nie widzi niczego poza czubkiem swojego…
…nosa?
;-)