Kontynuujemy nasze podsumowanie. Tym razem oceniamy debiutantów. Klasa 2015 może być jedną z najgłębszych we współczesnej historii, ale nagrodę Rookie of the Year może otrzymać tylko jeden. Nie musimy go chyba przedstawiać.
1. Kto jest trzecim najlepszym debiutantem tego sezonu?
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Zaloguj się jeśli masz już abonament
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Miła satysfakcja jak KAT odpowiedział swoją grą szóstemu graczowi!
Dziwiłem sie temu hypowi na Okafora po tym jak sobie z nim radził Karno :-)
Pewnie jeszcze sie rozwinie, ale jak na razie to bez szału. Co prawda gra w Philadelphi…
Ja jestem sceptyczny do tego czy poprawi obronę,w ataku jest dobry tylko czy on pasuje do 76ers …
Najlepszy debiutancki sezon jaki widziałem,pierwszy w którym rookies zrobili z miejsca tyle szumu i zaczęli się faktycznie liczyć w tej lidze i swoich zespołach,masa masa gości których sufit jest na poziomie all star a może hall of fame … niesamowicie różnorodny draft bo mamy konkretne postacie na wszystkich 5 pozycjach.Towns pojechał po bandzie nie pamiętam tak zdecydowanego debiutanta roku… Czekam na moich pupili z tego draftu Mudiay’a i Johnson’a nie wiem czy będą chociaż top 5 na swoich pozycjach alee kto wie.
Pytanie do Maćka. Jak długo myślałeś nad tym ze kat jest #25 ? Jak długo chciałeś go dać wyżej w top15 albo top 20?
Jak to kto? Stanley Johnson ;>
Jedno pytanie odnośnie formuły 5 na 5: Celowo nie trzymacie się kolejności wypowiedzi pomiędzy pytaniami? Kiedyś się jeszcze na tym łapałem, że w głowie spodziewałem się jednego z Was i myślę, “co on pieprzy”, a tu się okazuje, że to ktoś inny.
A szczególnie wydaje mi się to bez sensu w pytaniach kto był trzecim/drugim/pierwszym, bo jak chcę ogarnąć klasyfikację każdego z Was (np. przy MVP jak było 5 pierwszych typów) to teraz muszę chwilę kminić, a najczęściej olewam. Chyba, że to tak “dynamicznie” ma być.
Szczerząc mówiąc, zawsze mieszam odpowiedzi całkiem bezmyślnie. Wezmę to pod uwagę od następnego razu, bo masz rację, że w przypadku tego typu pytań, trzymanie się kolejności ma więcej sensu.