Dniówka: Ostatni dzień roku. Najważniejsze wydarzenia w 2015 cz.2

2
fot. Brian Cassella / Newspix.pl
fot. Brian Cassella / Newspix.pl

Najgorsza drużyna 2015 roku?

Chyba nikt nie ma wątpliwości i nawet nie będzie zastanawiał się nad odpowiedzią na to pytanie. Ten tytuł należy do Philadelphia 76ers. Przez ostatnie 12 miesięcy przegrali najwięcej meczów (69) i uzyskali najniższy wskaźnik zwycięstw (19.8%). Do tego wyrównali rekord NBA najdłuższej serii porażek na starcie sezonu (18) i ustanowili nowy rekord mając ledwie jedno zwycięstwo po pierwszych 31 meczach. Jednak mimo że mogłoby się wydawać, że byli zdecydowanie najgorsi w całej lidze, to wcale tak nie było. Mieli silną konkurencję w tym roku ze strony Los Angeles Lakers, którzy zrównali się z nimi pod względem najmniejszej liczby wygranych spotkań z dorobkiem ledwie 17.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykuł5-na-5: Co zapamiętamy z 2015 roku?
Następny artykułPodsumowanie 2015: NBA oczami reddit!

2 KOMENTARZE

  1. Zakładając ze KD szepcze “nie zostanę” do ucha managementu OKC:

    Kevin Durant za Blake’a Griffina.

    Kto pierwszy mówi nie temu szalonemu pomyslowi? (poza Ibaką)

    Durant dostaje lepszą szanse żeby teraz zdobyć mistrzostwo – CP3-Reddick-Durant-Ryan Anderson(?)-DeAndre? I duży rynek na przyszłość z szefem który nie będzie skąpił na kolejnego Hardena. OKC dostaja Power couple Westbrook-Griffin które w teorii pasuje do siebie lepiej niz z Durantem. Blake popłacze ale koniec końców wraca do domu.

    0