Najgorsza drużyna 2015 roku?
Chyba nikt nie ma wątpliwości i nawet nie będzie zastanawiał się nad odpowiedzią na to pytanie. Ten tytuł należy do Philadelphia 76ers. Przez ostatnie 12 miesięcy przegrali najwięcej meczów (69) i uzyskali najniższy wskaźnik zwycięstw (19.8%). Do tego wyrównali rekord NBA najdłuższej serii porażek na starcie sezonu (18) i ustanowili nowy rekord mając ledwie jedno zwycięstwo po pierwszych 31 meczach. Jednak mimo że mogłoby się wydawać, że byli zdecydowanie najgorsi w całej lidze, to wcale tak nie było. Mieli silną konkurencję w tym roku ze strony Los Angeles Lakers, którzy zrównali się z nimi pod względem najmniejszej liczby wygranych spotkań z dorobkiem ledwie 17.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Dzięki za Dniówkę Adamie i wszystkiego najlepszego na nadchodzący 2016 rok dla całej ekipy 6G.
Zakładając ze KD szepcze “nie zostanę” do ucha managementu OKC:
Kevin Durant za Blake’a Griffina.
Kto pierwszy mówi nie temu szalonemu pomyslowi? (poza Ibaką)
Durant dostaje lepszą szanse żeby teraz zdobyć mistrzostwo – CP3-Reddick-Durant-Ryan Anderson(?)-DeAndre? I duży rynek na przyszłość z szefem który nie będzie skąpił na kolejnego Hardena. OKC dostaja Power couple Westbrook-Griffin które w teorii pasuje do siebie lepiej niz z Durantem. Blake popłacze ale koniec końców wraca do domu.