Koniec lat 60. Petersburg, Virginia. Tu na ulicy Św. Mateusza stoi obdarty z farby domek. Przed domkiem nie ma trawnika. Domek wydaje się biedny nawet wśród wszystkich biednych domków w tej okolicy. W domku mieszkają Mary i Moses. Mary pakuje zakupy w sklepie spożywczym za 25 dolarów tygodniowo. Moses gra w koszykówkę.
Moses ma małe dłonie. To po rodzicach. Nic dziwnego. Mary nie ma 160 centymetrów wzrostu. Jej mąż jest raptem 10 centymetrów wyższy. Małe dłonie rodziców nikogo nie dziwią. Małe dłonie Mosesa? Małe dłonie Mosesa zaskakują. Moses mierzy prawie 200 centymetrów. Za kilka lat będzie miał 208. Nikt nie wie dlaczego. Tata Mosesa też nie wie. Tata Mosesa nie wie o nim zbyt wiele. Odszedł dawno temu. Moses miał wtedy 2 latka.
Chcesz czytać dalej?
Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.
Subskrybcja
Uzyskaj dostęp dopełnej treści artykułów.
Ładne
Niby prawie wszystko co można wyczytać na Bball-ref, a napisane tak sprawnie, że właściwie samo się czyta. Soo nice
Still so underrated.
ten tekst to kwintesencja kariery MM: jest zajebisty, napisal go popularny na portalu Przemek, ktory zgarnia zawsze kilkadziesiat komentek, a finalnie tutaj przede mna zameldowalo sie 3 osoby. Nie ma szczescia Moses :)
Patrz komentarz wyżej:)
to przez termin publikacji, mnie też umknęło, dziś nadrobiłem;
tekst świetny, jak zawsze