Między Rondem a Palmą (285): Nieokreślona tożsamość pupy

3

W dzisiejszym PzKoszu.

Rozgrzewamy gardła jak Mike Taylor. Pojawia się Eugeniusz Kijewski, ale nie są to peregrynacje po historii polskiej koszykówki, tylko jej stan aktualny (okej, pojawia się nawet Mirosław Kabała). Ale i tak mówimy o sporcie sprzed 20 lat. Głównie dlatego, że Łotwa może doprowadzić nas do takiego sierpnia i że jesień.

Ale jeżeli jesień to NBA! Jeszcze tylko 64 dni.

Pojawia się NBA, ale tylko na chwilę – terminarz i JR Smith. Więcej we wtorek. Dziś polska wersja.

[wpdm_file id=167]

Ściąganie Palmy umili Małolat:

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułKobe Bryant obchodzi 37. urodziny i po ponad pół roku znów może rzucać
Następny artykułDeMar DeRozan pracuje nad rzutem za trzy. Za rok może być jedną z największych gwiazd offseason

3 KOMENTARZE

  1. Anegdota dla nieoglądających NBA i repry. Duet komentatorski Tomasz Jankowski i Adam Romański nadali sobie kswyki. Pierwszy to “Always Silver”, drugi zaś “Double Cheese”.
    Maciek świetne obserwacje. Gramy archaiczną koszykówkę, pchając wszystko w post-up, co się da. Ball-movement przez trzy kwarty nie istnieje.

    0