Tobias Harris zostaje w Orlando

11
fot. Albert Pena / Newspix.pl
fot. Albert Pena / Newspix.pl

Przed poprzednim sezonem Orlando Magic nie byli w stanie dojść do porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu z Tobiasem Harrisem. Potem pojawiły się plotki, że w wakacje będzie on starał się przenieść w swoje rodzinne strony do Nowego Jorku. Spekulowano, że on chce trafić na większy rynek, ale też zastanawiano się czy Magic rzeczywiście wiążą z nim swoją przyszłość i są gotowi zapłacić mu duże pieniądze. Kiedy w Orlando zatrudniono Scotta Skilesa, pojawiły się kolejne wątpliwości. Harris nie miał z nim dobrych relacji na początku swojej kariery w Milwaukee, dlatego tym bardziej miał chcieć odejść. Mieli o niego walczyć New York Knicks i Los Angeles Lakers, oferując mu maksymalne pieniądze i licząc, że Magic nie zdecydują się tego wyrównać.

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułRockets zatrzymali Patricka Beverleya i Corey’ego Brewera
Następny artykułLaCircus: Aldridge drugi raz spotkał się z Popovichem. Spurs i Suns umacniają się na pozycji liderów

11 KOMENTARZE

  1. podpisali Harrisa zaraz mogą pozyskać Watsona. Magic zaczęli działać. Mieli swój plan z Millsapem, ale nie wypalił, więc Magic starają się jak mogą. Wyjaśnić jeszcze sprawę z O’Quinnem i niech zaczną w końcu walczyć o PO.

    0
  2. Nie wiem jak będzie wyglądał roster Lakers w lipcu 2016 roku na razie faktycznie nie wygląda to zbyt dobrze dla Lakers, pisałem w kontekście tego ze wole przez rok nadzieje na podpisanie 2016 roku konkretnego zawodnika niż podpisywanie teraz przeciętnych zawodników.
    Dla mnie pytanie sezonu to czy thunders z tym core są w stanie zdobyć mistrzostwo bo na tym etapie kariery to chyba tylko to interesuje Duranta, ja im kibicuję

    0