W dzisiejszym sezonie 2014/15.
Który opuszczamy i już zaraz wchodzimy w następnym.
O fantastycznym roku Golden State Warriors, nagrodzie MVP Finałów, LeBronie Jamesie, kontuzjach w tym sezonie, Doris Burke, pozyskaniu Lance’a Stephensona przez Clippers, ulubionych koszulkach zNYKA i odpowiedzi Natalii Siwiec.
Już od jutra dalsza część naszych scouting-reportów przed Draftem 2015, który już za tydzień w czwartek.
[wpdm_file id=150]
Pierwszy raz spróbowałem posłuchać Palmy …. dałem sobie spokój w sumie po chwili. Zawsze jest taka masakrycznie zła jakość dżwięku, czy to akurat ten odcinek?
zawsze, rozmawiamy przez telefon, zNYK często porusza się w aucie (czasem w korkach), to jest prawie maks jaki możemy wyciągnąć.
rozumiem. trochę szkoda, ja chyba ze względu na pracę (związaną z jakością dżwięku) mam problem z przełknięciem tego – chyba już taka choroba zawodowa
wiem o czym mówisz. btw, czym się zajmujesz dokładnie?
będziemy testować niedługo połączenie na WhatsApp. Sprawdzaliśmy wstępnie i jest czyściutko jak cholera, ale rozmawialiśmy dom-dom. Musimy sprawdzić jak to funkcjonuje w trybie dom-auto, dom-korki
Tommy, dopiero teraz?!, pfff…
No widzisz, dopiero teraz … :-)
Polecam słuchac na słuchawkach, jest o wiele lepiej, wrzucic plik na telefon, empetrójke i sobie w drodze gdzieś tam przesłuchać. :)
Wacek LeBrona to jedno, ale czy wyjaśnił w końcu o co mu chodziło z jego sekretną motywacją?
Najładniejsze stroje to Bucks na nadchodzący sezon!
Szczególnie jak należy je Mallory
Czy Steve Kerr miał szczęście? Czy szczęściu trzeba pomóc? Imo w 95% to on szczęściu pomógł, np. monitorując zdrowie graczy, może nawet wbrew nim. Nie bał się ich sadzać na ławce, wbrew wszystkim, bo zdrowie było tą wartością. Pomógł szczęściu dobierając sobie mądrych doradców/współpracowników i pewnie na 1000 innych sposobów o których się dowiemy za 20 lat..
Golden State nie kończyli play-off zdrowi. Nikt nie kończył!
Czy Kerr jest pierwszym w historii trenerem debiutantem z mistrzostwem NBA? Pięknie wybrał sobie drogę, był cierpliwy, budował markę, bezczelnie wykorzystał swojego mentora w sposób właściwie okrutny. Bardzo mądry człowiek, nigdy bym nie powiedział, że miał szczęście, on na to wszystko zwyczajnie zapracował. Pracował ciężko i na dziesiątkach poziomów, to, że nauczył się dobrze kłamać, to taki banalny przykład.
Szósty tytuł mistrzowski, szósty, dogonił MJ’a!