LeBron James zraniony w głowę po zderzeniu z kamerą

7
fot. League Pass
fot. League Pass

W połowie drugiej kwarty broniący pick-and-rolla Andre Iguodala i Stehpen Curry nie wiadomo dlaczego podwoili Matthew Dellavedovę, zostawiając w rogu boiska samego LeBrona Jamesa, który po otrzymaniu piłki od razu zaatakował kosz. Został tam jednak zatrzymany twardym faulem przez Andrew Boguta. Spadając na ziemię nie był w stanie utrzymać równowagi i wpadł na kamerzystę siedzącego tuż za koszem. Cała Quicken Loans Arena zamarła widząc go zwijającego się z bólu i leżącego na parkiecie, a potem trzymającego ręcznik na głowie zakrwawioną ręką.


Uderzając w kamerę rozciął sobie głowę nad prawym uchem, ale sztabowi medycznemu Cavs udało się zatrzymać krwawienie bez konieczności wizyty w szatni. James wrócił na parkiet, żeby wykonać rzuty wolne i pozostał w grze.

“Kamera przecięła mnie całkiem mocno. Ale w tamtym momencie to nie miało znaczenia co dzieje się z moją głową. Musiałem rzucać wolne.”

Przed drugą połową Doris Burke z ESPN raportowała, że LeBrona bolała głowa, ale obyło się bez szwów, a rana została zamknięta ‘klejem’.

Kamerzysta podobno czuł się dobrze. Pozostał na swoim stanowisku do końca meczu.

To kolejny uraz głowy w tych playoffach, dlatego od razu pojawiły się pytania o protokół dotyczący ewentualnego wstrząśnienia mózgu. Po tym jak w ostatnim spotkaniu Finałów Zachodu Klay Thompson został dopuszczony do gry, a po meczu okazało się, że doznał wstrząśnienia, obecnie jest to gorący temat. Dlaczego w przypadku LeBrona nie zastosowano protokołu?

Baxter Holmes z ESPN:

Chcesz czytać dalej?

Poniżej znajdziesz trzy różne opcje abonamentu. Zdecyduj się na jedną z nich, a w zamian otrzymasz pełny dostęp do wszystkich artykułów na naszej stronie. To dzięki Twojej pomocy portal jest wolny od reklam, a my możemy 24 godziny na dobę dostarczać Ci najświeższych wieści z NBA.

Subskrybcja

Uzyskaj dostęp do
pełnej treści artykułów.
Poprzedni artykułSteve Kerr przeprasza, że kłamał na temat ustawienia pierwszej piątki
Następny artykułFinały NBA, mecz nr 4: Warriors wyszli z Iguodalą (i bez Boguta) w pierwszej piątce i zrobili blowout w Cleveland

7 KOMENTARZE

  1. Lebron, Lebron, a nikt nie przejmuje się stanem kamery, czy nadal obraz z niej będzie dobry, czy kamera nie potrzebuje specjalisty, który by się nią zajął ? Czy czasami Lebron nie zrobił tego specjalnie, bo mógł mieć “parcie na szkło” ? ;) :D

    0